Microsoft wtłacza AI do kolejnej aplikacji. Długo na to czekaliśmy

Piotr MalinowskiSkomentuj
Microsoft wtłacza AI do kolejnej aplikacji. Długo na to czekaliśmy

Okazuje się, że Microsoft wprowadził interesujące funkcje AI do swojej popularnej aplikacji Clipchamp. Użytkownicy mogą dzięki aktualizacji jeszcze łatwiej i sprawniej edytować materiały wideo. Na szczęście program nadal pozostaje darmowy, także warto przetestować zaimplementowane nowości. Mowa przede wszystkim o możliwości usunięcia szumu za pomocą zaledwie jednego przycisku. Poza tym bez żadnego problemu zamienimy tło wyświetlanego klipu. Poniżej znajdziecie wszystkie najważniejsze informacje.

Microsoft zachęca do korzystania z usługi Clipchamp

Sztuczna inteligencja wdrażana jest do praktycznie wszystkich popularnych sprzętów oraz usług. Zaawansowane rozwiązania widać na każdym kroku i trudno się zresztą temu dziwić – ogromne inwestycje nie zwalniają i raczej nic w tej kwestii nie ulegnie zmianie. Praktycznie każdy kolejny miesiąc przynosi coś niespodziewanego. Zapewne w przeciągu kilku lat AI nie będzie w niczym przypominać tego, co dziś oferują technologiczni giganci. Dziś mamy do czynienia z kolejnym przydatnym usprawnieniem.

Osoby testujące platformę Microsoft 365 otrzymały właśnie możliwość sprawdzenia dwóch nowych funkcji wykorzystujących sztuczną inteligencję wewnątrz programu Clipchamp. Korporacja twierdzi, że rozwiązania znacząco zwiększą zarówno wydajność, jak i kreatywność twórców zawartości wideo. Jeśli więc korzystacie z tego programu, to koniecznie zerknijcie na poniższe akapity. Co dokładnie przygotowano, by zachęcić konsumentów?

Aktualizacja wprowadza przede wszystkim opcję tłumienia hałasu. Jak bowiem wszyscy doskonale wiemy, zły dźwięk jest w stanie zrujnować nawet najlepszy film. Teraz klienci bez problemu wyeliminują cichy bądź głośny szum przy pomocy jednego przycisku. Nie ma więc szans na usłyszenie dźwięków ruchliwej ulicy czy krzyków dzieci. Zabiegi wykonane przez AI przy tym wszystkim nie wpłyną na jakość naszego głosu – to niezwykle dobra wiadomość. Nowość powinna spodobać się przede wszystkim osobom, które nie mogą sobie pozwolić na drogie mikrofony oraz oprogramowanie.

Obecnie jednak tłumienie szumów działa wyłącznie w przypadku osobnych plików audio. Jeśli więc go nie posiadacie, to najpierw musicie oddzielić dźwięk od materiału wideo. Opcja powinna być już dostępna dla każdego testera – nie tylko tych korzystających z konta służbowego.

Oto opcja usuwania ruchliwego tła

Drugie rozwiązanie pozwala natomiast usunąć ruchliwe tło z zaimportowanego klipu. Wystarczy kilka kliknięć, by skutecznie zwrócić uwagę odbiorców na najważniejszej części filmiku. Należy kliknąć prawym przyciskiem myszy na oś czasu i wybrać stosowną opcję. Potem natomiast użytkownik ma całkowitą swobodę jeśli chodzi o nakładanie filmu lub obrazu. Wtedy wrzucony materiał będzie prezentować się zupełnie inaczej. Sami przyznacie, że mówimy o naprawdę przydatnej funkcjonalności – może się ona przydać we wielu sytuacjach.

Za pośrednictwem sekcji komentarzy koniecznie dajcie znać czy aktywnie korzystacie z aplikacji Clipchamp. Zamierzacie sprawdzić nadchodzące funkcje AI?

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft, własny zrzut ekranu

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.