Microsoft Office 2024 to alternatywa dla przeciwników subskrypcji

Piotr MalinowskiSkomentuj
Microsoft Office 2024 to alternatywa dla przeciwników subskrypcji

Microsoft Office 2024 to nowa wersja popularnego pakietu biurowego. Technologiczny koncern nadal zdaje sobie sprawę, że nie każdy chce opłacać subskrypcję. Dlatego też daje konsumentom alternatywę w postaci zestawu aplikacji wymagający uiszczenia jednorazowej opłaty. Tegoroczne wydanie wprowadza kilka przydatnych nowości oraz szereg interesujących usprawnień i poprawek irytujących błędów. Poznaliśmy również lokalną cenę debiutującego zestawu.

Microsoft Office 2024 – co nowego?

Microsoft regularnie uaktualnia swoje sprzęty oraz usługi. Dopiero co dawaliśmy Wam znać o szczegółach ogromnej aktualizacji systemu Windows 11, która jest właśnie wdrażana u większości konsumentów. Doczekaliśmy się także likwidacji niepotrzebnej aplikacji Xbox Game Pass czy widocznego usprawnienia przeglądarki internetowej Edge. Niedawno odbyła się też premiera długo wyczekiwanej aplikacji Windows App.

Producent nie ukrywa, że platforma Microsoft 365 to najlepszy wybór jeśli chodzi o dostęp do programów zwiększających produktywności. Gigant zachęca więc do subskrypcji, lecz jednocześnie zdaje sobie sprawę, iż istnieją osoby preferujące tradycyjną metodę opłacania popularnego pakietu biurowego. Dlatego też ogłoszono wydanie Microsoft Office 2024 skierowane do użytkowników domowych oraz małych biznesów. Zestaw obejmuje zaktualizowane aplikacje Word, Excel, PowerPoint, OneNote oraz Outlook w wersji na PC oraz Mac.

Za nowość należy zapłacić jednorazowo 639,99 złotych. Jeśli się na to zdecydujemy, to zyskamy szereg zmian w porównaniu do poprzedniego wydania.

Na zdjęciu otwierającym oraz poniżej widzicie nowy domyślny motyw Office obejmujący elementy wzornictwa Fluent Design. Tym samym pakiet będzie idealnie komponował się z oprogramowaniem Windows 11. Zmiany dotyczą każdej aplikacji wchodzącej w skład pakietu biurowego.

Microsoft Office 2024 to przede wszystkim nowe i ulepszone funkcje dostępności. Osoby z najróżniejszymi niepełnosprawnościami jeszcze łatwiej stworzą dokumenty, pokazy slajdów czy e-maile. Programy wskażą także elementy mogące sprawiać problemy ludziom cierpiących na określone schorzenia.

Outlook zyskał odświeżoną sekcję wyszukiwania. Teraz szybciej znajdziemy tam konkretne wiadomości, pliki, osoby czy wydarzenia. Excel z kolei cechuje się znacznie lepszą optymalizacją, nawet gdy w jednym momencie otwartych jest mnóstwo arkuszy. Użytkownicy korzystający z komputerów Mac mogą natomiast liczyć na możliwość dostosowania gestów myszy/gładzika pod własne potrzeby.

PowerPoint, Excel i Word z zauważalnymi różnicami

Tworzenie treści także będzie prostsze. Za przykład niech posłuży PowerPoint, gdzie pojawiła się opcja załączenia widoku na żywo z kamery bezpośrednio do stworzonych slajdów. Bez problemu dogramy też dźwięk, by pełnić rolę narratora. Do tego dojdzie więcej przejść czy animacji. OneNote z kolei dodał pełnoekranowy widok pozwalający na wykorzystanie całej ekranowej przestrzeni do robienia notatek.

Zadowoleni będą także konsumenci Excela, którzy jeszcze łatwiej wykorzystają tekst i tablice w swoich arkuszach kalkulacyjnych. Sprawniej też dodadzą obrazki oraz wykorzystają funkcję IMAGE do dodawania zdjęć bez zmiany formatowania. Pojawiła się również opcja wizualizowania różnych zbiorów danych przy pomocy tablic dynamicznych. Wykresy będą automatycznie aktualizowane w celu przechwytywania wszystkich danych.

Nie brakuje też wsparcia OpenDocument Format (ODF) 1.4, możliwości dawania polubień do komentarzy, dodawania zdjęć z poziomu smartfona czy napisów do nagrań wideo/audio. Łatwiej też przywrócić utraconą sesję w programie Word.

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.