Microsoft Outlook doczeka się ogromnej zmiany po ponad 20 latach

Aleksander PiskorzSkomentuj
Microsoft Outlook doczeka się ogromnej zmiany po ponad 20 latach
Microsoft rozpoczyna ewolucję oraz rozwój swoich poszczególnych usług i programów. Już niebawem Windows 10 przejdzie metamorfozę, jednak tym razem padło na popularną aplikację pocztową – Outlook. Natywna aplikacja pocztowa dla systemu Windows doczeka się subtelnego, ale bardzo znaczącego ulepszenia w zakresie kalendarza. Microsoft miał testować to rozwiązanie od 2019 roku wraz z użytkownikami w ramach programu Insider.

Czego możemy się spodziewać?

Ulepszony kalendarz w Microsoft Outlook

Najnowsza zmiana w Microsoft Outlook będzie dotyczyła synchronizacji kalendarzy współdzielonych. Funkcjonalność ma działać szybko i bezproblemowo. Zmiany wprowadzone przez amerykańską firmę mają na celu poprawienie i zoptymalizowanie całego rozwiązania – zarówno dla właściciela, jak i członków udostępnionego kalendarza.

Pomimo tego, iż realnie jest to największa zmiana od ponad 20 lat, Microsoft ma szczerą nadzieję, że jedyne, co zauważą użytkownicy, to tylko płynniejsze działanie. Praca na współdzielonych kalendarzach ma przebiegać bez większych przeszkód. W oficjalnym komunikacie amerykańskiej firmy czytamy, iż jest to jedno z tych ulepszeń, które powinny pozostać niewidoczne – tym samym eliminując występujące problemy raz na zawsze.

Oznacza to, że w przeciągu najbliższych miesięcy kalendarze będą synchronizowały się szybciej oraz będą bardziej niezawodne. Zgodnie z dokumentami udostępnionymi pomocy technicznej udostępnionymi przez Microsoft, natychmiastowa synchronizacja jest implementowana do Outlooka w wersji stabilnej.

Nowa, poprawiona usługa w poczcie Outlook natychmiast synchronizuje zmiany naniesione w kalendarzu w lokalnej kopii odbiorcy. W tym samym czasie program wysyła powiadomienie push do wszystkich innych osób, jednocześnie pobierając i nanosząc odpowiednie dane.

Obecnie ulepszona synchronizacja kalendarza działa w przypadku 10 proc. wszystkich użytkowników korzystających z systemu Windows. Można się spodziewać, że systematycznie wraz z czasem ta ilość będzie się zwiększać.

Warto więc uzbroić się w odpowiednią dozę cierpliwości.

Źródło: Microsoft / fot. zrzut ekranu z filmu YT

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.