Windows 11: szybki sposób na optymalizację gier wideo
Microsoft ośmielił się stwierdzić, że system Windows 11 „zapewnia użytkownikom wybór i kontrolę nad konfiguracją ich komputerów w celu zaspokojenia konkretnych potrzeb”. Tyczy się to także możliwości dezaktywacji konkretnych funkcjonalności, które mogą wpływać negatywnie na poszczególne aspekty działania komputera. Są to na przykład HVCI (Hypervisor-Enforced Code Integrity) oraz VMP (Virtualization-Based Security).
Obydwie te funkcje mają na celu tworzenie dodatkowej warstwy ochronnej przed złośliwym oprogramowaniem, które może zagrozić pamięci systemowej. Jak się jednak okazuje, ich aktywne działanie może spowalniać niektóre procesy Windowsa 11, w tym działanie gier wideo – nawet o 30 procent. Koncern nie zaleca wyłączania integralności kodu oraz platformy maszyn wirtualnych, ale dał znać, że można to zrobić jeśli ktoś miewa poważne problemy z optymalizacją.
Wyłączanie integralności pamięci (HVCI)
Tutaj nie ma większej filozofii. Wchodzimy do menu start i wpisujemy „Izolacja rdzenia” w polu wyszukiwania. Potem pozostaje odznaczyć opcję „Integralność pamięci”. System ostrzeże nas, że decyzja ta narazi użytkowników na wstawianie złośliwego kodu do procesów o wysokim poziomie zabezpieczeń.
Źródło: wł.
Wyłączanie platformy maszyny wirtualnej (VMP)
W tym przypadku proces dezaktywacji jest równie prosty. Wchodzimy do menu start i wpisujemy „Włącz lub wyłącz funkcje systemu Windows”. Na liście odnajdujemy pozycję o nazwie „Platforma maszyny wirtualnej”, odznaczamy ją i wybieramy OK. Gotowe!
Źródło: wł.
Microsoft nie gwarantuje, że wykonanie tych kroków spowoduje zauważalny wzrost wydajności gier wideo, lecz jest to możliwe – wiązać się ma to jednak ze zwiększoną podatnością na przeróżne ataki.
Źródło: Microsoft, wł.