Microsoft po cichu zdecydował się wypuścić swoją nową aplikację, która koncentruje się na odzyskiwaniu utraconych lub usuniętych plików z dysku. Program przyda się szczególnie tym osobom, którym zdarza się czasem usunąć coś przypadkiem. Co ciekawe, całość działa nie tylko na dysku twardym komputera, ale również w przypadku pamięci flash oraz niezależnych kart pamięci. Narzędzie zostało oparte o klasyczny wiersz poleceń i jest dostępne jako aplikacja w Sklepie Windows.
Co potrafi odzyskać ten program?
Nowe narzędzie Recovery App do odzyskiwania danych od Microsoftu posiada kompleksowe opcje związane z odzyskiwaniem różnych typów plików – od zdjęć, przez dokumenty, filmy aż po inne dane. Do tego wszystkiego, aplikacja obsługuje także różne systemy plików: NTFS, FAT, exFAT oraz ReFS. Niestety jest pewien problem: w związku z tym, iż program nie posiada klasycznego interfejsu, a jedynie wiersz poleceń, jest on przeznaczony raczej dla nieco bardziej zaawansowanych użytkowników komputera.
fot. Tadas Sar – Unsplash
Microsoft w swoim programie udostępnia na start trzy rodzaje odzyskiwania danych oznaczone jako: default, segment oraz signature. Firma zaleca korzystanie z trybu default w przypadku komputerów z systemem Windows na dyskach HDD oraz SSD i zewnętrznych dyskach twardych. Jeśli pożądany plik został z kolei usunięty jakiś czas temu, wtedy też użytkownicy mogą skorzystać z opcji segment i signature, która w nieco inny sposób będzie odpowiedzialna za odzyskiwanie danych.
Jeśli chcecie zwiększyć swoje szanse na odzyskanie pliku, zminimalizujcie aplikację lub nie korzystajcie z komputera podczas przeprowadzania całego procesu. System Windows domyślnie oznacza miejsce zużyte do tej pory przez usunięty plik jako wolne – tak więc korzystanie z komputera może sprawić, iż dane zostaną nadpisane. A tego byśmy nie chcieli.
Aplikacja do odzyskiwania danych od Microsoftu wymaga systemu Windows w wersji 19041 lub nowszej.
Program można również pobrać z naszego serwisu. Wystarczy kliknąć w poniższy odnośnik
Źródło: Neowin / fot. Denny Müller – Unsplash