Microsoft szykuje wielkie zwolnienia. Padł termin i liczba

Maksym SłomskiSkomentuj
Microsoft szykuje wielkie zwolnienia. Padł termin i liczba
Wygląda na to, że naprawdę źle dzieje się w wielkich korporacjach, bowiem czołowe firmy ogłaszają masowe zwolnienia. Zatrudnienie redukują w tym roku między innymi Alphabet i Amazon. Teraz do tego grona dołączył Microsoft. Gigant z Remond w oficjalnym komunikacie poinformował o zmniejszeniu siły roboczej w spółce o około 5 procent.

Masowe zwolnienia w Microsoft

Microsoft przekazał, że do 31 marca bieżącego roku firma zwolni około 10 000 pracowników. Producent oprogramowania przygotowuje się na wolniejszy wzrost przychodów w bieżącym roku. Krok ten może zaoszczędzić firmie Microsoft około 2,5 miliarda dolarów w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

„Klienci wydawali więcej na technologię podczas pandemii, ale teraz widzimy, że optymalizują swoje wydatki” – napisał CEO Microsoftu Satya Nadella. „Widzimy również, że organizacje z każdej branży i każdego regionu geograficznego zachowują ostrożność, ponieważ niektóre części świata pogrążają się w recesji, a inne ją przewidują” – dodał.

Nie przegap: Microsoft mówi dość. Koniec sprzedaży Windowsa 10

Rosnące ceny na świecie skłoniły firmy do większej ostrożności w wydatkach na technologię, co szkodzi perspektywom akcji spółek technologicznych, które rok po roku osiągały znacznie lepsze wyniki niż inne sektory rynku. W lipcu ubiegłego roku Microsoft zapowiadał, że zmniejszy zatrudnienie o mniej niż 1%, a w październiku zwolnienia objęły mniej niż 1000 pracowników. Sumarycznie pracę na przestrzeni roku kalendarzowego straci więc więcej niż 10000 osób.

Duże zwolnienia w Microsofcie to norma

Duże zwolnienia nie odbywają się może co roku, ale firma z 47-letnią historią dokonuje ich cyklicznie. W 2017 roku Microsoft zwolnił tysiące pracowników w ramach szeroko zakrojonej reorganizacji swojego działu sprzedaży. W 2014 roku, po przejęciu działu urządzeń i usług Nokii, Microsoft zwolnił łącznie około 18 000 osób.

Źródło: BBC

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.