Miliony aplikacji znikną z Androida. W tym gry, których reklamy doprowadzają Cię do szału

Maksym SłomskiSkomentuj
Miliony aplikacji znikną z Androida. W tym gry, których reklamy doprowadzają Cię do szału

Ze sklepu z aplikacjami dla smartfonów i tabletów z systemem Android cyklicznie wyrzucane są kolejne gry i programy. Dzieje się tak z przeróżnych powodów, czasami takich znanych wyłącznie Google i nie ujawnianych nawet deweloperom. W latach 2018-2022 ze sklepu Google Play zniknął milion aplikacji. Z każdym rokiem przybywa ich jednak coraz więcej, a teraz firma z Mountain View zapowiedziała rekordową czystkę. Jeśli wierzyć deklaracjom, z Androida znikną miliony aplikacji.

Miliony aplikacji na Androida do odstrzału – znikną z Google Play

Na przestrzeni minionych lat wzrastały wymogi związane z apkami publikowanymi w Google Play w taki sposób, aby sklep z nimi stał się bezpieczny i wolny od „śmieciowych” rozwiązań. Jak wyszło, widzicie sami. Z jakością publikacji bywa różnie. Problemy miewają uczciwi i solidni deweloperzy, a oszuści nie mają większych problemów z umieszczaniem w Google Play często szkodliwych treści. Począwszy od 31 sierpnia tego roku rozpocznie się kolejna wielka czystka.

Miliony aplikacji znikną z Google Play, a cała akcja zostanie zapoczątkowana na przełomie sierpnia i września bieżącego roku. Gigant z Mountain View tym razem na celownik bierze apki o „minimalnej funkcjonalności” oraz te, które sam zdefiniuje jako „bezużyteczne”. To element walki ze spamem, czyli chyba największym mankamentem Google Play od początku jego istnienia.

Co dokładnie zniknie?

Do usunięcia kwalifikują się przede wszystkim te aplikacje, które nie instalując się lub nie uruchamiają poprawnie. Google na swojej stronie pomocy technicznej wskazało również, że skasuje wszystkie te narzędzia, które nie wyczerpują definicji angażujących lub użytecznych. Ze sklepu Google Play znikną apki wyświetlające tapety lub tekst.

Jeżeli Google faktycznie okaże się słowne, z Google Play znikną gry, których faktyczny gameplay różni się od reklamowanego (uwierzę, jak zobaczę) oraz wszystkie apki stworzone „dla beki”. Ba, usunięte zostaną nawet narzędzia umieszczone w złych kategoriach.

Na wszelki wypadek powstrzymajcie się z entuzjazmem, bo nietrudno mieć przeczucie, że zapewnienia są obiecujące, a wyjdzie jak zawsze.

Źródło: support.google.com

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.