Poza dietą i ćwiczeniami, jednym z tematów często wybieranych jako postanowienie noworoczne jest chęć oszczędzania i zrobienia porządków w domowych finansach. Jako że styczeń mamy już za sobą, możemy odpuścić niepotrzebną presję i faktycznie wziąć się za swoje postanowienia. Pomocna może okazać się niewielka aplikacja na smartfony.
Mony to narzędzie do śledzenia wydatków. Pozwala na szybkie wprowadzanie kwot i określenie kategorii. Nie brakuje również możliwości zapisywania dochodów czy tworzenia budżetu (limitu wydatków w danej kategorii). Wszystko w minimalistycznym i łatwym w obsłudze interfejsie.
Mony – minimalistyczna aplikacja do śledzenia wydatków
Cena: 0 zł / Zawiera reklamy / Umożliwia zakupy w aplikacji / Zakupy w aplikacji: 4,19 zł – 369,99 zł / Wymaga Androida: 9 i nowszeAplikacja jest wstępnie skonfigurowana i pozwala od razu wprowadzać wydatki dla popularnych kategorii (jedzenie, transport, rozrywka itd.). Dla większości z nas proponowany podział będzie wystarczający. Oczywiście możemy dodawać własne kategorie lub edytować istniejące. Tak samo z rachunkiem bieżącym czy kontami oszczędnościowymi.
Dodatkowym atutem jest możliwość ustawiania płatności cyklicznych. Wszystko to jest dobrze przemyślane i daje czytelny obraz sytuacji finansowej.
Aplikacja nie męczy reklamami, a wersja Premium (możliwość dodawania kategorii, kont, budżetów bez limitu) kosztuje od 7 zł miesięcznie. To uczciwy układ.
Minusy? Tłumaczenie interfejsu na język polski pozostawia wiele do życzenia. Na szczęście sami możemy edytować nazwy wielu pól.
Mony to naprawdę udany projekt. Lekka i łatwa w obsłudze – a taka właśnie powinna być aplikacja do zarządzania finansami osobistymi. Tylko wtedy mamy szansę wytrwać w naszym (prawie)noworocznym postanowieniu.