ych zmian ma być ulepszony algorytm wyszukiwarki, pozwalający na dostarczenie wyników wyszukiwania o wyższej jakości. Microsoft twierdzi ponadto, że w ciągu ostatniego roku liczba stron zindeksowanych w jego wyszukiwarce zwiększyła się czterokrotnie.
Do samej wyszukiwarko dodano oprogramowanie, które będzie wykrywało w zapytaniu literówki i zlepione słowa. Live Search będzie również interpretować słowa dotychczas pomijane jak np. przedimek „the” (zapytanie „Office” zwróci inne wyniki niż „The Office”).
Firma z Redmond postanowiła również usprawnić wyniki wyszukiwania szczególnie w tych obszarach, w których wyszukiwań jest najwięcej. Chodzi o rozrywkę, sprawy zdrowotne, zakupy oraz informacje lokalne.
Nowa Windows Live Search podąży za trendem obserwowanym już w wyszukiwarkach Ask oraz Google, wyświetlając w wynikach wyszukiwania nie tylko linki tekstowe, ale również obrazki, miniatury klipów wideo oraz odnośniki do wiadomości na dany temat.
Miniaturki wideo będą oferować krótki podgląd po wskazaniu ich kursorem myszy. Zindeksowane zasoby filmów będą obejmować serwisy YouTube, AOL Video oraz Soapbox.
Obecnie z wyszukiwarek Microsoftu korzysta 11,3% użytkowników w USA (dane comScore). Z najpopularniejszej wyszukiwarki Google korzysta natomiast ponad 56% użytkowników co pokazuje, że przejęcie palmy pierwszeństwa nie będzie dla Microsoftu łatwe.
W ocenie analityków wyniki dostarczane dotychczas przez Live Search rozczarowały użytkowników i teraz Microsoft musi dać im jakiś powód do tego, aby spróbowali oni jeszcze raz jego produktu i ewentualnie przekonali się do niego.
Źródło: Dziennik Internautów