Użytkownicy zaczęli zgłaszać występowanie przeróżnych problemów po zainstalowaniu najnowszej aktualizacji Windowsa 11 (KB5026372). Część aplikacji przestało działać, pojawiają się również liczne kłopoty z funkcją VPN. Po raz kolejny dostrzeżono również degradację prędkości dysków SSD oraz szereg pomniejszych błędów. Microsoft obiecał, że zerknie na zgłoszenia i zrobi wszystko, by pomóc internautom. Przyjrzyjmy się sprawie nieco bliżej, bo nie prezentuje się to wszystko zbyt dobrze.
Windows 11 znów wkurzył użytkowników
Nie od dziś wiadomo, że aktualizacje systemowe potrafią wyrządzić sporo szkód. Niejednokrotnie informowaliśmy Was o tego typu zdarzeniach – ostatnio głośno było chociażby o kwietniowym patchu do Windowsa 10, który napsuł krwi przede wszystkim posiadaczom drukarek. Teraz zadebiutował następny update i dosyć szybko pojawiły się narzekania użytkowników. Zdążyłem już przewidzieć komentarze, więc pozwolę sobie napisać: jeśli u Was wszystko działa, to super! Nie wszyscy jednak mają tyle szczęścia.
W ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z wydaniem serii aktualizacji Patch Tuesday dla systemów Windows 10 (KB5026361) oraz Windows 11 (KB5026372). Update dla „jedenastki” bywa jednak kłopotliwy, gdyż niektórzy klienci zaczęli zgłaszać, że nie udaje się nawet go zainstalować. Poszkodowani informują najczęściej o dwóch kodach błędów towarzyszących niepowodzeniom procesu (0x800f081f oraz 800700002). Pierwszy dotyczy kwestii „Deployment Image Servicing and Management) i wystąpił u znacznie pokaźniejszej grupy odbiorców.
Źródło: Reddit
To rzecz jasna nie wszystko. Wygląda na to, że Microsoft po raz kolejny wprowadził uszkodzoną aplikację Security, gdzie szereg funkcji po prostu nie działa prawidłowa. Mowa o nieprawidłowych ustawieniach izolacji rdzenia czy zepsutym wykrywaniu TPM. Koncern stwierdził, że część kłopotów została naprawiona, ale mimo tego część użytkowników nadal je u siebie dostrzega. Fajnie, prawda?
Powszechnym problemem zdaje się być również ten związany z funkcją VPN. Dotknięci nim konsumenci twierdzą, że nie działa Layer 2 Tunneling Protocol (L2TP) oraz Internet Protocol Security (IPSec). Poza tym ponownie dostrzeżono kłopot z degradacją prędkości dysków SSD, co miało zostać wyeliminowane w poprzedniej aktualizacji.
Sytuacja nie przedstawia się zbyt kolorowo i miejmy nadzieję, że Microsoft już niedługo wprowadzi szereg łatek poprawiających sytuację użytkowników Windowsa 11.
Źródło: Neowin, Microsoft, Reddit / Zdjęcie otwierające: pixabay.com