Do Netflixa trafiła funkcja, która znana jest z innych serwisów. Aplikacja od teraz pozwala podejrzeć 30 sekund wybranego serialu lub filmu, bez konieczności uruchamiania go od początku w nowym oknie. Nowy banner z podpisem „podgląd” będzie zachęcał do kliknięcia w wybrane multimedia i zostanie on dopasowany zgodnie z bieżącymi gustami każdego z użytkowników – w tym wypadku Netflix wykorzysta tę samą technologię, co podczas „zwykłych” rekomendacji.
Podglądy w Netflixie działają przez 30 sekund na zasadzie pokazu slajdów. Wszystkie z nich są także zoptymalizowane do oglądania w pionie, tak więc nie trzeba przekręcać smartfona ani korzystać z trybu horyzontalnego – to akurat bardzo wygodna możliwość.
Co z użytkownikami korzystającymi ze smartfonów z Androidem? Funkcja podglądów w Netflixie trafi do aplikacji na zielonego robota… „już wkrótce”. Nie mamy niestety konkretnej daty ani okresu, w którym to nastąpi.
Źródło: VentureBeat