Netflix z nową funkcją. Poznajcie „przenoszenie profili”
Netflix już od dłuższego czasu dawał znać, że nie do końca legalne jest dzielenie jednego konta ze znajomymi niezamieszkującymi tego samego gospodarstwa domowego. Spółce to też zbytnio się nie opłaca, bo podobno traci na tym „miliardy dolarów”. Dlatego też nieustannie trwają dyskusje odnośnie do sposobu walki z tym nagminnym postępowaniem konsumentów.
Swego czasu pojawiły się doniesienia o wprowadzeniu pobocznych kont czy nawet wykrywaniu lokalizacji. Ostatecznie zdecydowano się jednak na implementację opcji „Przeniesienie profilu”. Jak sama nazwa wskazuje pozwala ona na transfer profilu z jednego konta na drugie. Haczyk jest jednak taki, że Netflix nie pozwoli Ci zapłacić mniej. Procesu przeniesienia można dokonać wyłącznie poprzez stworzenie zupełnie nowego konta – a co za tym idzie, zapłacenie pełnej kwoty za abonament. Sprytnie, co?
Źródło: wł.
Dostęp do funkcji można uzyskać poprzez najechanie na swoją ikonę profilu na stronie głównej i wybranie zakładki „Przenieś profil”. Wtedy też zostaniemy przeniesieni na specjalną witrynę, gdzie Netflix poprowadzi nas za rączkę aż do momentu podania danych karty debetowej/kredytowej.
Jak możemy wyczytać na oficjalnym blogu:
Przeprowadzamy się. Nasze rodziny rosną. Relacje się zmieniają. Jednak bez względu na okoliczności życiowe Twoje wrażenia z serwisu Netflix powinny pozostać takie same. Dziś wprowadzamy funkcję przeniesienia profilu, dzięki której osoby korzystające z Twojego konta mogą przenieść profil — w tym osobiste rekomendacje, historię oglądania, Moją listę, zapisane stany gry i inne ustawienia — do własnego konta.
To na pewno dobra wiadomość dla osób, które decydują się na opuszczenie dotychczasowego konta i chcą stworzyć nowe, by zaprosić tam np. innych znajomych. W tym przypadku mówimy o naprawdę przydatnym rozwiązaniu – sam kilkukrotnie irytowałem się, że muszę zaczynać przygodę z Netflixem bez mojej starej listy odtwarzania itd.
Źródło: wł.
Szczerze wątpię natomiast, że ktoś z czystego serca skorzysta z funkcji i zdecyduje się na płacenie w pojedynkę zbyt wysokiej ceny za jeden z dostępnych pakietów subskrypcyjnych. Patrząc nawet na sprawę obiektywnie – Netflix to jedna z najdroższych platform streamingowych w naszym kraju i komfortowe oglądanie treści na telewizorze wręcz wymaga opłaty w wysokości 60 złotych, gdzie u konkurencji da się to zrobić o połowę taniej.
Na szczęście Netflix ma w planach wdrożenie specjalnego planu z reklamami, który będzie nieco tańszy. Z najnowszych ogłoszeń wynika jednak, że nie zaoferuje on jednak zbyt wiele. Wracając do tytułowego rozwiązania – powinno być one już dostępne u wszystkich subskrybentów. Sprawdźcie więc czy możecie już z niego u siebie skorzystać.
Źródło: Netflix, wł.