NotifyBuddy – co w niej takiego ciekawego?
Diody powiadomień przez pewien czas były standardem, jednak producenci zaczęli rezygnować z tego pomysłu na rzecz Always on Display. Funkcja umożliwia wyświetlanie zegara, daty i ikon powiadomień na wyłączonym smartfonie. Najlepiej oczywiście sprawdza się na wyświetlaczach OLED-owych ze względu na możliwość całkowitego wygaszania pikseli. Dzięki temu jest nie tylko wygodna, ale i energooszczędna.
Diody powiadomień mimo wszystko mają swoich zwolenników. I przyznam Wam, że sam się do nich zaliczam. Niestety, w moim smartfonie mi takiej brakuje. Mamy jednak pomysłowych programistów, którzy stwierdzili, że będą ją… emulować!
Foto: własne
Jeśli korzystacie ze smartfona z ekranem OLED lub AMOLED na Androidzie 8.0 lub nowszym to jesteście w domu. Osobiście testy przeprowadziłem na Samsungu Galaxy S21+.
NotifyBuddy jest w stanie dodać funkcję diody powiadomień do Waszego smartfona. Jak to możliwe? Po prostu ją wyświetla. Genialne w swojej prostocie.
Foto: własne
NotifyBuddy wyświetla charakterystyczną kropkę w lewym górnym rogu ekranu. Możecie wybrać jej kolor ogólny lub zróżnicować go dla wybranych aplikacji. Oczywiście na początku musicie przejść przez wstępną konfigurację, która polega na nadaniu programowi odpowiednich uprawnień.
NotifyBuddy jest bardzo rozbudowana
Aplikacja oprócz kolorków umożliwia konfigurację m.in.:
- czasu błysku i między błyskami,
- liczby minut po której dioda ma przestać migać,
- opóźnienia jej uruchomienia,
- automatycznej jasności,
- minimalnego poziomu baterii,
- rozmiaru i pozycji diody oraz wielu innych parametrów.
Foto: własne
Nie bójcie się, NotifyBuddy nie wypali Wam ekranu. Twórca projektu zaimplementował mechanizm, dzięki któremu dioda za każdym razem pojawia się z lekkim przesunięciem. Co ciekawe, możecie nawet określić zakres tych przesunięć.
Mnogość opcji w NotifyBuddy jest fantastyczna, choć może przy pierwszym kontakcie nieco przerażać przeciętnego Kowalskiego. Jest on raczej przyzwyczajony do innego podejścia, czyli włączenia funkcji lub ewentualnie prostej konfiguracji, bez miliona szczegółowych opcji.
NotifyBuddy pomaga jednak w ogarnięciu programu – pod każdą funkcją zamieszczono krótkie opisy, które powinny rozwiać ewentualne wątpliwości. To tyle w darmowej wersji.
NotifyBuddy możecie rozszerzyć o kolejne funkcje
Opcję płatną NotifyBuddy odblokujecie pieniężnie lub poprzez obejrzenie reklamy. W drugim przypadku jest to tymczasowe – pełna wersja będzie aktywna tylko jeden dzień.
Program umożliwia zamianę kropki na serduszko, kwiatka czy… Heisenberga. / Foto: własne
Jakie ekstra opcje otrzymujemy w płatnej wersji NotifyBuddy?
- zmiana rozmiaru i kształtu diody,
- wyświetlanie wskaźnika ładowania,
- wiele diód dla różnych powiadomień,
- pokazywanie ikon w aplikacjach jako diody,
- brak reklam.
Bardzo ciekawie wygląda możliwość zdefiniowania miejsca pojawienia się diody. Wyboru dokonuje się… joystickiem. Deweloper zdecydował się na to nie bez powodu – jest to zdecydowanie bardziej precyzyjne niż tapanie palcem.
Foto: własne
Czy NotifyBuddy jest w stanie zastąpić diodę powiadomień?
Jestem zaskoczony, ale… tak! Wcale nie miałem wrażenia, że używam programowego odpowiednika. Zachowanie się i jasność emulowanej diody nie odbiegała od prawdziwej. NotifyBuddy świetnie symuluje zachowanie fizycznego odpowiednika.
Moim zdaniem rozwiązanie jest ciekawsze niż zwykła dioda. Użytkownik otrzymuje dużo większe możliwości konfiguracji, które nie byłyby możliwe w przypadku fizycznego LED-a. Mam tu na myśli m.in. zmianę położenia, wielkości i kształtu diody. Ośmielę się nawet powiedzieć, że jest to nowoczesne wcielenie starego pomysłu, coś w rodzaju nowej generacji.
Przy wybraniu okręgu można zrobić diodę powiadomień z aparatu w otworze. / Foto: własne
Są też i minusy. NotifyBuddy tak jak pisałem jest nieco skomplikowana. Wprawdzie opisy pomagają użytkownikowi w zapoznaniu się z menu, jednak brakuje mi trybu uproszczonego zawierającego najbardziej istotne opcje. Z pewnością pomogłoby to mniej technicznym osobom.
Szkoda też, że w NotifyBuddy zabrakło presetów. Mam tu na myśli zwłaszcza wyśrodkowanie diody. Obecnie trzeba to robić ręcznie. Zajmuje to trochę czasu, a efekt mimo wszystko i tak nie jest idealny. Liczę na to, że funkcja zostanie dodana w którejś aktualizacji. Popracowałbym jeszcze nad rzetelnością – zdarzało się, że z nieznanych przyczyn nie dostawałem powiadomienia. Mimo wszystko polecam ją wypróbować.
Aplikacja NotifyBuddy jest dostępna w Google Play. Wymaga Androida 8.0 lub nowszego.
Zobacz również: 5 aplikacji na Androida, których nie możesz przegapić [Aplikacje tygodnia #220]