Oficjalne, bezpłatne wsparcie dla Windowsa 7 zakończyło się 14 stycznia tego roku. Zatem, można by się spodziewać, że od tego momentu liczba użytkowników tego leciwego już systemu operacyjnego drastycznie spadła. Jak się jednak okazuje, naprawdę mnóstwo osób nadal nie jest w stanie się z nim pożegnać.
Zaskakujące statystyki
W styczniu Windows 7 zainstalowany był na 25,56% wszystkich komputerów i laptopów na rynku. A jak jego sytuacja prezentuje się teraz, po siedmiu miesiącach? Okazuje się, że system z 2009 roku wciąż okupuje jedną czwartą urządzeń. Jak pokazują dane z serwisu NetMarketShare, w lipcu jego udział w rynku wynosił 23,34%. To naprawdę niewielka różnica.
Udział poszczególnych systemów operacyjnych (zainstalowanych na komputerach osobistych i laptopach) w rynku w okresie od lipca 2019 roku do lipca 2020 roku. | Źródło: NetMarketShare
Mimo że popularność Windowsa 7 nie spada, baza użytkowników Windowsa 10 powoli się powiększa. W lipcu ubiegłego roku udział w rynku nowszego systemu wynosił 48,86%, a w lipcu bieżącego roku już 59,37%. W marcu Microsoft oficjalnie pochwalił się kamieniem milowym, jakim było osiągnięcie przez Windows 10 miliarda użytkowników.
Systemy operacyjne odchodzące w niepamięć
A co z innymi starszymi wersjami systemu Windows? Windows XP, Windows Vista i Windows 8.1 Windowsowi 10 i Windowsowi 7 mogą popularności tylko pozazdrościć. Pierwszy zainstalowany jest zaledwie na 0,82% urządzeń, drugi na 0,08% urządzeń, a trzeci na 2,87% urządzeń. Cóż, w ogóle nie dziwi mnie, że z Windowsa Visty niemal nikt nie chce korzystać.
Jeżeli należycie do osób, które wciąż korzystają z systemu Windows 7, radzimy, abyście przesiedli się na Windowsa 10. Jako że Windows 7 nie jest już aktualizowany, stanowi on łatwy cel ataku dla cyberprzestępców. Oczywiście, Windows 10 nie jest jedyną alternatywą dla Windowsa 7. Tym alternatywom w ubiegłym roku poświęciliśmy jeden z naszych artykułów.
Źródło: TechSpot