Nie tylko Netflix. YouTube również obniży jakość wideo w Europie

Wojtek BłachnoSkomentuj
Nie tylko Netflix. YouTube również obniży jakość wideo w Europie
Kolejny gigant jest zmuszony obniżyć jakość swojej usługi z powodu ogromnego obciążenia serwerów. Wczoraj Netflix potwierdził, że z powodu wyjątkowo dużego zainteresowania musi zmniejszyć jakość strumieniowanych materiałów w Europie o 25%, by dać nieco ulgi przeciążonym serwerom.

To nie wszystko! Zgodnie z doniesieniami agencji Reuters również Google podjęło analogiczną decyzję w kwestii YouTube. Od teraz w krajach europejskich YouTube będzie automatycznie odtwarzał filmy w standardowej jakości. Ten wyjątkowy stan potrwa planowo przez kolejne 30 dni.

Ponownie, podobnie jak w przypadku Netfliksa, CEO Alphabet Sundar Pichai wraz z CEO YouTube Susan Wojcicki podjęli tę decyzję w odpowiedzi na sugestię i prośbę unijnego komisarza Thierrego Bretona. W przypadku Netflixa to ograniczenie rzeczywiście może być nieco problematyczne, bo przecież kinowe filmy i dobre seriale w kiepskiej jakości ogląda się po prostu dużo gorzej.

Tymczasem dla użytkowników YouTube nie powinno to być aż tak dokuczliwe i raczej nie odczują oni tego ograniczenia aż tak mocno. Oglądanie śmiesznych kotków czy kolejnego vloga ulubionego YouTubera nie jest przecież aż tak wymagające, bo i tak najczęściej oglądamy te filmy na ekranie naszego smartfona.

Źródło: Reuters

Udostępnij

Wojtek BłachnoO technologii i popkulturze może pisać bez ograniczeń. Wśród rodziny i znajomych ma opinię "tego Wojtka co się zna na komputerach". Z wykształcenia bibliotekarz, choć jego zawodowe ścieżki do biblioteki jakoś nie zaprowadziły. Lubi dobre kino, wino, podróże i muzykę filmową. Niepoprawny gadżeciarz. Twierdzi, że urodził się za późno, żeby odkrywać Świat, za wcześnie, żeby odkrywać Wszechświat, ale idealnym momencie, żeby odkrywać Internet. Jest zdania, że memy to poezja XXI wieku.