Oszustwa w sklepie Apple
Niektóre ze złośliwych aplikacji były VPNami, które fałszywie informowały użytkowników, iż ich smartfon został zainfekowany wirusem, nakłaniając ich do zakupu niepotrzebnego oprogramowania. Na liście znalazły się też aplikacje randkowe, czytniki QR, a także aplikacje podszywające się pod znane marki, takie jak Amazon czy Samsung. Część z nich wykorzystywała kupowane recenzje, by awansować w rankingach App Store.
Jak szacuje Washington Post, wymienione aplikacje mogły oszukać użytkowników AppStore łącznie na kwotę 48 milionów dolarów. Jako że Apple zarabia 30% prowizji od sprzedaży poprzez App Store, gigant na tym zyskał. Niemniej, firma podobno usunęła 12 z 18 aplikacji po ich oflagowaniu.
App Store wcale nie takie bezpieczne
Apple poinformowało niedawno, iż w zeszłym roku zablokowało w App Store potencjalnie nieuczciwe transakcje o łącznej wartości 1,5 miliarda dolarów. Firma dodała, że zwykle wychwytuje oszustwa w ciągu miesiąca od ich pojawienia się w sklepie. Czy jest się czym chwalić? Oceńcie sami.
Jak widać, App Store wcale nie jest bezpieczniejsze niż sklep Google Play. Mam nadzieję, że gigant z Cupertino w końcu to dostrzeże i faktycznie zacznie dbać o to, aby App Store było jak najprzyjaźniejszym miejscem dla użytkowników.
Źródło: Washington Post, fot. tyt. Canva