Nowa funkcja będzie wykrywać elementy Flash na stronach internetowych i pauzować je, gdy nie będą one najważniejszą częścią strony. W taki sposób wyłączone mogą zostać na przykład animacje, podczas gdy odtwarzacz wideo będzie działał poprawnie. Użytkownik będzie mógł ponadto w każdej chwili włączyć elementy, które zostały zatrzymane.
Przeglądarka będzie automatycznie decydować, które elementy mają być zatrzymane, a które nie. Takie rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić baterię urządzenia, przez co zwiększy się czas pracy bez konieczności podłączania notebooka do źródła prądu. Niestety Google nie podało, ile dokładnie wydłuża się czas pracy po aktywowaniu tej funkcji.
Wspomniane rozwiązanie jest obecne dostępne w wersji beta Google Chrome, jednak już niedługo powinno zostać udostępnione wszystkim użytkownikom wersji stabilnej.
Źródło: 9to5Mac