Nowa usługa Spotify Showcase pozwoli muzykom na pokazanie wybranej zawartości na stronie głównej platformy. Dzięki niej zaplanują własną akcję marketingową, która pobierze opłatę za jej aktywację i każde uzyskane kliknięcie. Chwilowo świeżo dodana opcja nie jest dostępna w Polsce.
Co to jest Spotify Showcase?
Popularna platforma strumieniowa przekonuje, że piosenkarze nie będą musieli inwestować w ogromne bilboardy. Usługa Spotify Showcase pozwoli za opłatą uzyskać promocję swojej twórczości. Polega ona na tym, że wybrana zawartość w postaci np. albumu wyświetli się na stronie głównej programu. W przeciwieństwie do innych reklam ma szansę być naturalną za sprawą możliwości wyboru okazji. Ot, artyście przyjdzie kaprys świętowania rocznicy wydania albumu, więc dla alternatywy nie musi zapowiadać nowych utworów.
Wreszcie użytkownik nowej usługi Spotify Showcase otrzyma możliwość wyboru grupy docelowej, więc muzyk wybierze pośród przykładowo (być może) przyszłych fanów, wiernych słuchaczy oraz nie słuchających jego utworów od ponad 28 dni. Na dodatek opłacalność obranej strategii wyświetli się w specjalnym menu, gdzie wyświetlą się statystyki odnośnie do widoczności włączonej akcji czy uzyskanych wejściach.
Opłaty za Spotify Showcase
W końcu należy wspomnieć o kliknięciach, ponieważ to one odgrywają istotną rolę w modelu biznesowym Spotify Showcase. Samo rozpoczęcie akcji marketingowej to wydatek 100 dolarów, więc ponad 400 zł po przeliczeniu na złotówki. To jednak nie koniec kosztów. Każde kliknięcie użytkownika oznacza poniesienie wydatku przez artystę o wysokości 40 centów, czyli orientacyjnie 70-80 groszy.
Na pewno zwróciło Waszą uwagę posłużenie się obcą walutą. Wynika to z tego, że chwilowo nowa usługa Spotify Showcase nie jest dostępne w Polsce. Za to dodana funkcjonalność trafiła do ponad 30 państw. Z pewnością kiedyś stanie się dostępna dla mieszkańców kraju położonego nad Wisłą, ale przyjdzie im na to nieco poczekać. W kwestii tematu opłacalności to ponoć oferta usługi strumieniowej pozwoli na sześciokrotne zwiększenie liczby słuchaczy. Widocznie pozostaje nam zaczekać na pierwsze opinie od muzyków.
Źródło: Spotify / Grafika otwierająca: Spotify