ramowaniu instalowanym na komputerze. W świetle tej licencji ten, kto dokonywał dystrybucji wolnego oprogramowania, musiał dostarczyć je wraz z kodem źródłowym. Jeśli jednak zmodyfikowane oprogramowanie było udostępniane jako usługa w Sieci, takiego obowiązku nie było.
Wydana wczoraj licencja GNU Affero General Public License version 3 (GNU AGPLv3) bazuje na GPLv3, ale nakłada na licencjobiorcę dodatkowy warunek. Jeśli zmodyfikowane przez niego oprogramowanie działa jako usługa w sieci, to korzystający z tej usługi użytkownik powinien mieć dostęp do kodu źródłowego.
Dzięki nowej licencji rzadziej będzie dochodziło do sytuacji, gdy modyfikacje w aplikacjach internetowych pozostaną nieznane społeczności open source.
AGPLv3 umożliwia włączenie do projektu kodu udostępnionego na licencji GPLv3. Oznacza to, ze twórcy korzystający z licencji Affero będą mieli od razu dostęp do wielu bibliotek i innych materiałów źródłowych.
Pierwszy szkic licencji AGPL został opublikowany 5 czerwca i od tego czasu w FSF toczyła się dyskusja na jej temat. Początkowo rozważano dodanie Affero jako dodatku do licencji GPLv3, ale ostatecznie zdecydowano o wydaniu odrębnej licencji.
Pełny tekst licencji GNU Affero General Public License version 3 znajdziemy na stronie FSF.
Źródło: Dziennik Internautów