OneDrive odmieniony. Nowa aplikacja mobilna to nie wszystko

Piotr MalinowskiSkomentuj
OneDrive odmieniony. Nowa aplikacja mobilna to nie wszystko

OneDrive już wkrótce wzbogaci się o mnóstwo interesujących nowości. Microsoft podzielił się informacjami dotyczącymi odmienionej aplikacji mobilnej oraz funkcjonalności, które wkrótce zasilą desktopową odsłonę programu. Nie zabraknie rzecz jasna zastrzyku sztucznej inteligencji, jak i zmian wizualnych. Łatwiej też będzie zarządzać udostępnianą zawartością, co zwiększy produktywność aktywnych konsumentów.

OneDrive niedługo zmieni się nie do poznania

Microsoft regularnie usprawnia swoje sztandarowe usługi. Trudno przejść obojętnie obok niedawno wdrożonej aktualizacji 24H2, która trafiła w ręce użytkowników systemu Windows 11. Byliśmy przy okazji świadkami pakietu biurowego Microsoft Office 2024, idealnej alternatywy dla przeciwników subskrypcji. Nadchodzi też kres mobilnej aplikacji Xbox Game Pass, co gracze uznali za bardzo dobrą wiadomość.

Sztuczna inteligencja trafi do programu OneDrive w formie wbudowanego asystenta o nazwie Copilot Agents – został on zaprojektowany tak, by odpowiadać na osobiste potrzeby i wymagania. Będzie on przydzielony do konkretnego folderu zawierającego wskazane przez nas pliki. Wykorzystamy technologię do szybszego i sprawniejszego rozwijania realizowanych projektów.

AI zautomatyzuje powtarzalne zadania, co uprości wykonywaną pracę i zapewni nam bardzo szybki dostęp do potrzebnych informacji. Funkcja zadziała na wszystkich platformach i będzie można się nią dzielić z innymi użytkownikami – zyskają oni w ten sposób dostęp do plików zarządzanych przez specjalnego asystenta. Microsoft obiecuje drastyczne zmiany w obrębie zarządzania przedsięwzięciami i współpracy zespołowej – aktualizacja opisywana jest jako gamechanger, choć na jej debiut jeszcze trochę poczekamy.

OneDrive to także ulepszona optymalizacja webowej wersji programu. Znacznie płynniej przejrzymy przechowywane pliki – nawet będąc w trybie offline. Zagości również inteligentne wyszukiwanie. Na ten element złożą się nowe filtry oraz bardziej szczegółowe wyniki. Rozwiązanie ma zadebiutować u wszystkich do końca bieżącego roku.

Ciekawą nowością jest również opcja ustawienia, by każdy folder miał inny kolor – także w obrębie Eksploratora plików. Dzięki temu personalizacja i organizacja plików powinna być znacznie przyjemniejsza dla oka. Przyjdzie też czas na dokonanie znaczących ulepszeń w bibliotece dokumentów za sprawą poprawy wydajności czy przyspieszenia nawigacji, a także tworzenia niestandardowych widoków. Odmieniona zostanie również kwestia udostępniania plików. Zobaczymy, kto pracuje nad dokumentem w czasie rzeczywistym – zastosujemy również daty wygaśnięcia takich plików, co zwiększy kontrolę i bezpieczeństwo.

Microsoft ogłosił również integrację ze standardowym asystentem Copilot. Konsumenci mogą wchodzić w interakcję z plikami na nowe sposoby. Chodzi przede wszystkim o opcję szybkiego podsumowania dokumentów. Za pomocą jednego kliknięcia wyodrębnimy wszystkie kluczowe informacje nawet bez potrzeby otwierania konkretnego pliku. Obecnie funkcja dostępna jest w wydaniu internetowym programu.

OneDrive pozwala również wykorzystać sztuczną inteligencję do porównywania maksymalnie pięciu plików. Wystarczy jedno kliknięcie, by zobaczyć różnice we wszystkich zaznaczonych dokumentach. Nic też nie stoi na przeszkodzie, by zapytać asystenta o dowolny dokument bez jego otwierania. W kilka sekund uzyskamy potrzebne informacje.

Na co możemy liczyć w przyszłym roku?

Wszystkie powyżej opisane nowości powinny zadebiutować jeszcze przed końcem bieżącego roku. Jeśli zaś chodzi o kolejne miesiące, to OneDrive ma pozwolić na generowanie podsumowań spotkań bezpośrednio z aplikacji. Pojawi się również możliwość konwersji dokumentów Word w szczegółowe prezentacje PowerPoint.

Przeprojektowanie obejmie również aplikację mobilną, która ma być jeszcze skuteczniejszym narzędziem do m.in. przechowywania wszystkich wspomnień w formie zdjęć. Te znajdą się na pierwszym planie – nie zabraknie łatwych do nawigacji albumów czy ulepszonej wyszukiwarki obrazów.

Jak możecie zobaczyć poniżej, znajdowanie konkretnych grafik będzie naturalne i skuteczne. Sztuczna inteligencja zacznie też wyświetlać wspomnienia z ważnych wydarzeń. Przy okazji łatwiej udostępnimy zdjęcia znajomym, nawet jeśli nie mają oni założonego konta.

To jednak nie wszystko. Microsoft ogłosił opcję łatwego importu zdjęć, filmów i dokumentów z Dysku Google, Zdjęć Google oraz Dropbox. Do tego dojdą dwa nowe plany subskrypcji obejmujące 5 i 10 TB miejsca na dane. Powinny one zadebiutować pod koniec bieżącego roku.

Producent dał przy okazji znać, że już pracuje nad kolejnymi usprawnieniami – głównie takimi wykorzystującymi sztuczną inteligencję. Chodzi przede wszystkim o integrację z Microsoft Designer, personalizowany widok czy dodatkową integrację z asystentem Copilot.

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.