Paint stał się potężny. Integracja z modelem DALL-E 3

Piotr MalinowskiSkomentuj
Paint stał się potężny. Integracja z modelem DALL-E 3

Okazuje się, że Paint zyskał właśnie świetne narzędzie. Kultowy program nareszcie został zintegrowany ze sztuczną inteligencją, co powinno przypaść do gustu wszystkim użytkowników. Teraz bez problemu wygenerujecie dowolny obraz, a wszystko ze względu na integrację z modelem DALL-E 3, która pozwala zdziałać prawdziwe cuda. Czego dokładnie należy się spodziewać?

Paint x DALL-E 3 – co z tego wyszło?

Microsoft regularnie stara się udowodnić, że wdrażanie AI do każdej ze swoich usług to genialny pomysł. Największą popularnością cieszy się rzecz jasna Copilot, asystent niestety jeszcze niedostępny na terenie naszego kraju. Trudno jednak przejść obojętnie obok innych narzędzi, bowiem one również wyposażane są powoli w ciekawe rozwiązania. Tym razem rzućmy okiem na wszystkim znaną aplikację.

Pewien czas temu dawaliśmy Wam znać o planach koncernu względem tego programu. Paint zyskał właśnie integrację z technologią DALL-E 3, która przejawia się obecnością specjalnego przycisku na pasku narzędzi. Narzędzie nazywa się Cocreator i pozwala na wygenerowanie tak naprawdę dowolnego obrazu przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji.

Wystarczy tylko wprowadzić opis grafiki w polu tekstowym – warto tu zadbać o napisanie czegoś wyczerpującego, by model miał jak najwięcej informacji. Wtedy też stworzone dzieło stanie się po prostu bardziej szczegółowe i zgodne z tym, co mieliśmy w głowie. Co ciekawe, Paint pozwala na wybranie stylu – możemy więc zdecydować się, by wytwór naszej wyobraźni prezentował się niczym obraz olejny. To świetna funkcja.

Źródło: Windows Central

Istnieją jednak pewne ograniczenia. Tworzenie obrazów nie jest do końca darmowe, bowiem wykorzystywana jest waluta nazywana „środkami współtworzenia”. Na samym początku użytkownicy otrzymują 50 kredytów na utworzenie 50 obrazów i tak naprawdę nie za wiele wiadomo na temat uzupełnienia tego salda. Zapewne koncern wkrótce rozjaśni ten temat.

Do skorzystania z opcji Cocreator niezbędne jest również zalogowanie się za pomocą konta Microsoft. Funkcja generowania grafik wzbudza ogromne zainteresowanie, więc przygotowano stosowną listę oczekujących. Można się na nią zapisać z poziomu panelu bocznego narzędzia Cocreator – potem trzeba liczyć na otrzymanie e-maila z potwierdzeniem.

Rozwiązanie nie jest jeszcze dostępne w Polsce, na razie skorzystać z niego mogą mieszkańcy Stanów Zjednoczonych, Francji, Wielkiej Brytanii, Australii, Kanady, Włoszech i Niemczech. Jeśli zaś chodzi o obsługiwany język, to na razie opis można wpisywać wyłącznie po angielsku.

Zapewne wkrótce Cocreator trafi i do nas – obecnie należy uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.

Źródło: Windows Central, Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.