PeaZip 9.9 to świetny darmowy otwartoźródłowy archiwizator

Maksym SłomskiSkomentuj
PeaZip 9.9 to świetny darmowy otwartoźródłowy archiwizator

Biję się w pierś, albowiem stanowczo zbyt mało uwagi poświęcam ostatnio nowym wydaniom programów i aplikacji, z których warto korzystać lub które po prostu warto znać. Takim narzędziem jest darmowy i otwartoźródłowy archiwizator PeaZip, mogący stanowić świetną alternatywę dla płatnego (tak, tak) WinRar. PeaZip 9.9 to najnowsze wydanie, udostępnione właśnie dla systemów Windows i Linux. Przynosi ono zaskakująco wiele pozytywnych zmian.

PeaZip 9.9 już jest i warto go sprawdzić

Najnowszy PeaZip 9.9 to prawdziwa lawina ulepszeń jak na tak niewielki program. Dziennik zmian zawiera całą masę informacji o usprawnieniach, a tu skupimy się tylko na tych najważniejszych. Na pierwszy plan wysuwają się lepsza kompresja i dekompresja 7-Zip (24.07) oraz Zstd (1.5.6), a także nowy silnik Pea 1.19, chroniący jeszcze skuteczniej archiwa przed atakami brute-force. Poprawiono jednocześnie odczyt plików DMG, IMG, RPM oraz SQUASHFS w postaci archiwów.

Instalator PeaZip 9.9.
Instalator PeaZip 9.9. | Źródło: mat. własny

Zmianą jakościową jest opcja wyodrębniania zawartości archiwów metodą „przeciągnij i upuść” z poziomu menedżera plików do panelu bocznego. Da się to robić tak do zakładek, jak i historii i drzewa systemu plików. Pojawił się też obowiązkowy w archiwizatorach przycisk „wypakuj tutaj”, pozwalający użytkownikowi PeaZip 9.9 natychmiastowe rozpakowanie archiwum w danej lokalizacji.

Użytkownicy Linuksa docenią poprawione menu narzędzi systemowych, a korzystający z Windows czytelny komunikat o tym, czy PeaZip wykorzystuje w danym momencie uprawnienia administratora.

Dlaczego warto sięgnąć po PeaZip 9.9? Bo jest darmowy, lekki i całkiem skuteczny. Na pewno warto porzucić WinRAR, jeśli za niego nie płacisz… ot tak, dla spokoju sumienia. A jeśli nie spodoba Ci się PeaZip, pamiętaj o wielu innych alternatywach, jak choćby 7-Zip.

Źródło: peazip.github.io

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.