Problemy z Canal+ i dekoderem 4K UltraBox+
Od początku bieżącego roku polscy internauci donoszą o fatalnej jakości działania platformy Canal+ z poziomu dekoderów 4K UltraBox+. Kłopoty pojawiają się w chwili przełączania pomiędzy kanałami i występują od styczniowej aktualizacji oprogramowania urządzenia. Obraz i dźwięk są zniekształcone, uniemożliwiając normalne korzystanie z usługi.
Do zarzutów odniósł się właśnie rzecznik prasowy Canal+ Piotr Kaniowski w oświadczeniu dla serwisu wirtualnemedia.pl.
„Opisywane sytuacje występują w bardzo ograniczonej skali (od lutego zanotowaliśmy niewiele ponad 200 takich przypadków w bazie liczącej kilkaset tysięcy urządzeń) i są spowodowane błędem w oprogramowaniu wpływającym na pracę głowicy pojedynczych dekoderów 4K” – tłumaczy. Twierdzi też, że przyczyna zakłóceń została wykryta i trwają prace nad poprawką. Niestety, nie ma dobrej opcji dla poszkodowanych abonentów. Na poprawkę należy zaczekać aż do lipca tego roku.
„Abonentów, których dotknął opisywany problem najmocniej przepraszamy i prosimy o kontakt z biurem obsługi Klienta, gdzie będziemy mogli zaproponować rozwiązanie” – powiedział Kaniowski.
W przypadku składania reklamacji Canal+ godzi się podobno na zmniejszenie opłat abonamentowych oraz wymienia dekodery na sprawne. Nie zawsze jednak modele o które zabiegają konsumenci są dostępne.
Poszkodowani rozważają skargę do UOKiK
W komentarzach widocznych w sieci przewija się wątek zawiadomienia o skardze Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nic dziwnego, skoro problemy trwają od stycznia, a Canal+ ustami swojego rzecznika dopiero w maju zapewnia o lipcowej (!) poprawce. Do UOKiK do tej pory nie wpłynęły mimo tego żadne skargi, o czym poinformowano dziennikarzy serwisu źródłowego.
Przypominam, że to nie pierwsza wpadka Canal+. O problemach z działaniem aplikacji Canal+ i błędzie Upes_187 donosiliśmy jeszcze w październiku 2021 roku i okazało się wtedy, że poszkodowani znaleźli się też wśród czytelników naszego serwisu.
Źródło: wirtualnemedia.pl