Google od wielu miesięcy prowadzi krucjatę, która ma na celu usunięcie frustrujących reklam z sieci. Przeglądarka Chrome w wersji 66 wprowadza zmianę, na którą wszyscy czekaliśmy od dawna. Chodzi tu oczywiście o automatyczne blokowanie autoodtwarzających się materiałów wideo. W tym wszystkim jest jednak… mały haczyk.
Google Chrome 66 zablokuje odtwarzający się film jeśli będzie on posiadał również autoodtwarzający się dźwięk. W przypadku w którym materiał będzie wyciszony lub będzie wymagał interakcji użytkownika w kontekście dźwięku – reklama dalej będzie mogła się odtwarzać. Patrząc jednak na tę sytuację w kontekście zabezpieczenia nas przed „ryknięciem” z głośników, funkcja może okazać się naprawdę przydatna.
Jeśli korzystacie z Chrome’a i postanowicie przypiąć wybraną witrynę do ulubionych, przeglądarka podczas wejścia na stronę sama rozpozna czy należy odtworzyć materiał czy też po prostu go zablokować.
Zmiana może nie jest rewolucyjna, jednak na pewno przyczyni się ona do większego komfortu podczas surfowania po sieci.
Google Chrome jest już oficjalnie dostępny w stabilnej wersji oznaczonej numerkiem 66.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.