Na klawiaturach wybranych laptopów od pewnego czasu dostępny jest przycisk Copilot, który docelowo służy do uruchamiania wbudowanego asystenta. Dzięki temu użytkownicy mogą w łatwy sposób wykorzystać funkcje wykorzystujące sztuczną inteligencję. Do tej pory było to jedyne zastosowanie nowości, lecz wkrótce sytuacja ulegnie drastycznej zmianie. Microsoft rozpoczął testy rozwiązania umożliwiającego sprawienie, by klawisz posiadał całkowite odmienne zastosowanie.
Copilot na klawiaturze nie tylko do uruchomienia asystenta?
Microsoft od dawna chce sprawić, by sztuczna inteligencja zawładnęła komputerami wyposażonymi w najnowszy system operacyjny. Windows 11 posiada sporo opcji wykorzystujących AI, nadchodząca wielkimi krokami aktualizacja 24H2 ma tylko potwierdzić ambitne plany technologicznego giganta. Do tego wszystkiego dochodzi współpraca z producentami poszczególnych urządzeń, co widać po m.in. wprowadzeniu zupełnie nowego przycisku na klawiaturach.
Microsoft poinformował o wprowadzeniu kolejnej testowej aktualizacji. Ta wprowadza szereg usprawnień oraz udogodnień pokroju ułatwionego dostępu do aplikacji Łącze z telefonem. Największe zainteresowanie wzbudziła jednak możliwość zmiany zastosowania przycisku Copilot dostępnego od pewnego czasu na poszczególnych klawiaturach. Jak możecie zobaczyć na poniższym zrzucie ekranu, update powinien być już dostępny u członków programu Windows Insider.
Producent pozwoli na konfigurację przycisku Copilot – konsumenci wkrótce sprawią, że kliknięcie go uruchomi zupełnie inny program. Oczywiście chodzi o aplikacje wskazane przez Microsoft spełniające konkretne wymogi oraz zasady bezpieczeństwa. Domyślnie jednak klawisz włączy wbudowanego asystenta, co oczywiście nie jest niczym zaskakującym. Trudno obecnie stwierdzić czy użytkownicy faktycznie będą chcieli wprowadzić zmiany do tego świeżego rozwiązania.
Microsoft chce coś osiągnąć, ale chyba sam do końca nie wie co
Mówimy przecież o pierwszej od ponad 30 lat zauważalnej zmianie, która zaszła na powszechnie dostępnych klawiaturach. To wystarczający dowód na chęć podbicia rynku sztucznej inteligencji i sprawienia, by korzystała z niej praktycznie każda osoba, a przynajmniej spróbowała. Przycisk został wprowadzony na pierwsze laptopy wraz z początkiem bieżącego roku. Microsoft przy okazji powoli zamienia Copilot w aplikację internetową, co jest dosyć przedziwną decyzją.
Usługa przestanie bowiem integrować się z ustawieniami systemowymi, co wpłynie między innymi na aktywowany tryb ciemny oraz szereg innych rzeczy. Technologiczny gigant nadal nie jest więc pewien w jaki sposób chce rozwijać stosunkowe nowe doświadczenie oraz dodany przycisk. Zapewne finalny obraz wyklaruje się w przeciągu najbliższych miesięcy lub lat.
- Przeczytaj również: Szykuje się ogromne przejęcie. Qualcomm chce kupić Intela
Jeśli zaś chodzi o publiczne wdrożenie tytułowej nowości, to moment ten powinien nastąpić wraz z aktualizacją 24H2, na którą niestety przyjdzie nam jeszcze troszkę poczekać.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft