Messenger otrzymał właśnie kolejną dużą aktualizację, wprowadzającą nowe funkcje do komunikatora. Te są związane przede wszystkim z rozmowami wideo.
Ikony reakcji w rozmowach wideo
Nie mogło też zabraknąć funkcji skopiowanej ze Snapchata. Podczas rozmowy wideo będzie można skorzystać z filtrów i „masek” nakładanych na obraz w czasie rzeczywistym. Jest to możliwe dzięki lepszej integracji z technologią rozszerzonej rzeczywistości.
Ułatwiono też robienie zrzutów ekranu podczas rozmowy. Na dole ekranu pojawił się wirtualny przycisk za to odpowiedzialny. Dzięki temu użytkownicy nie będą musieli korzystać z karkołomnej kombinacji przycisków fizycznych.
Pojawiły się w nich reakcje, czyli ikony znane z Facebooka. Kliknięcie jednej z nich podczas rozmowy sprawi, że na ekranie pojawi się specjalna animacja. Przykładowo naciśnięcie serca sprawi, że serduszka pojawią się wokół naszej głowy, a smutek zaowocuje wirtualnymi łzami wydobywającymi się z naszych oczu.
Nie mogło też zabraknąć funkcji skopiowanej ze Snapchata. Podczas rozmowy wideo będzie można skorzystać z filtrów i „masek” nakładanych na obraz w czasie rzeczywistym. Jest to możliwe dzięki lepszej integracji z technologią rozszerzonej rzeczywistości.
Ułatwiono też robienie zrzutów ekranu podczas rozmowy. Na dole ekranu pojawił się wirtualny przycisk za to odpowiedzialny. Dzięki temu użytkownicy nie będą musieli korzystać z karkołomnej kombinacji przycisków fizycznych.
Najnowsza aktualizacja Messengera powinna być już dostępna dla wszystkich użytkowników na całym świecie.
Źródło: Facebook