Kieronowi Quinnowi udało się uzyskać pełną funkcjonalność Nearby Sharing przy wykorzystaniu smartfonów Google Pixel 2 XL oraz OnePlu s7 T Pro. W przeciwieństwie do rozwiązania proponowanego przez Xiaomi, Oppo i Vivo, pomysł Google zdaje się działać na wszystkich nowszych smartfonach z zintegrowanymi Usługami Play. Po kliknięciu w opcję udostępniania smartfon zaczyna szukać pobliskich, kompatybilnych urządzeń tym samym pytając właścicieli czy chcą oni odebrać konkretne pliki.
Video and article on @xdadevelopers pic.twitter.com/o4m2umFB4T
— Kieron Quinn (@Quinny898) January 24, 2020
Google pozwoli również na ustawienie automatycznej, preferowanej przez użytkownika widoczności dla niektórych kontaktów. Będzie można także zmienić identyfikator w postaci nazwy samego smartfona. Całość działa niemalże identycznie, jak w przypadku sprzętów od Apple i technologii AirDrop.
Jeden z programistów z forum XDA także uruchomił Nearby Sharing na swoich smartfonach. Okazuje się, że przesłanie pliku o wielkości 3,5 GB z Pixela 4 do Pixela 2 XL zajęło nieco ponad dwie minuty. To znacznie szybciej niż wrzucanie multimediów do chmury oraz dzielenie się linkiem ze znajomymi. Nearby Sharing opiera się na module Wi-Fi, jednak jest w stanie korzystać także z Bluetooth. W tym przypadku jednak trzeba pogodzić się ze znacznie wolniejszym transferem danych.
An update on Google’s Nearby Sharing:
Just transferred a 3.5GB .img file from a Pixel 4 to a Pixel 2 XL in 2m4s. So yes, it’s definitely way faster than Android Beam. pic.twitter.com/zdFhOi2TWc
— Mishaal Rahman (@MishaalRahman) January 24, 2020
Google nie poinformowało, kiedy możemy spodziewać się oficjalnego uruchomienia i wdrożenia Nearby Sharing na kompatybilne smartfony. Bardzo możliwe, że stanie się to jeszcze przed pierwszą połową 2020 roku.
Amerykański producent musi także podać oficjalne wymagania, które trzeba spełnić, aby móc skorzystać z opisywanego rozwiązania.
Źródło: AndroidPolice / zdjęcie otwierające: Android Police