Rosjanie wyszli na ulice w obronie Telegramu

acyganekSkomentuj
Rosjanie wyszli na ulice w obronie Telegramu
Telegram to komunikator, który znalazł się na celowniku rosyjskiego rządu – aplikacja, która pozwala na zachowanie pełnej anonimowości osób korzystających z jej możliwości, to oczywiście próba oparcia się pełnej inwigilacji obywateli tego kraju. Grupa aktywistów postanowiła stanąć w obronie tego programu.

W tym celu w Moskwie odbyły się protesty mające zwrócić uwagę opinii publicznej na ten problem. Jak jednak zapewne się spodziewacie, wystąpienie zostało błyskawicznie stłumione przez policję – 20 osób zostalo aresztowanych, a ulice stolicy Rosji zapełniły się papierowymi samolocikami na cześć logo aplikacji Telegram.

Jak możecie zobaczyć na powyższym materiale wideo, całe zgromadzenie zostało szybko zlikwidowane, a przemocy absolutnie nie brakowało – to chyba jednak nikogo nie powinno zaskakiwać, wszak rosyjskie służby doskonale wiedzą, jak radzić sobie z jakimkolwiek przejawem oporu. To smutne, ale dożyliśmy naprawdę parszywych czasów, by w imię internetowej wolności organizowano protesty, na dodatek likwidowane w taki sposób.

źródło: androidheadlines

Udostępnij

acyganek