SayCheese – zdjęcia przez mękę (recenzja)

Przemyslaw KreftSkomentuj
SayCheese – zdjęcia przez mękę (recenzja)
{reklama-artykul}
Wykonanie smartfonem zdjęcia licznej grupie osób nie należy do najwygodniejszych. Zwłaszcza gdy nie ma w pobliżu kogoś, kto mógłby nam pomóc. Możemy oczywiście ustawić wyzwalacz czasowy, ale bez podglądu może czekać nas kilka powtórzeń. Odpowiedzią na te problemy ma być nowa aplikacja.

SayCheese, bo o niej mowa, to aplikacja pozwalająca na zdalne wykonywanie zdjęć. Wystarczy zainstalować ją na dwóch smartfonach i wykorzystaj jeden z nich jako bezprzewodowy kontroler z podglądem na żywo.

SayCheese – aplikacja do zdalnego sterowania aparatem

Cena: 0 zł / Zawiera reklamy / Umożliwia zakupy w aplikacji / Produkty w aplikacji: 4,09 zł – 67,99 zł za element / Android: 5.0 i nowsze
SayCheeseAplikacja do łączenia smartfonów wykorzystuje standard Wi-Fi Direct (nie jest konieczne połączenie z internetem). Wszystko to w teorii wydaje się całkiem ciekawym pomysłem. Jak jest w praktyce?

Niezbyt różowo… stabilność połączenia i samej aplikacji pozostawia wiele do życzenia. Bardzo uproszczone sterowanie aparatem nie pozwala wykorzystać potencjału – zdjęcia sprawiają wręcz wrażenie wykonanych nieco słabszym aparatem. Marnym pocieszeniem jest niska kwota (nieco ponad 4 zł), jaką twórcy życzą sobie za odblokowanie zoomu, wyłączenie reklam i obietnicę przyszłych nowych funkcji.

Być może wiele z zarzutów straci aktualność wraz z rozwojem aplikacji, ale w obecnej formie trudno polecić ten tytuł.

Czytaj również: Huawei Sound X – recenzja. Głośnik dla… wybranych

Udostępnij

Przemysław KreftPrzemek prowadził na łamach serwisu instalki.pl cykl artykułów "Aplikacje tygodnia" polecając ciekawe gry i aplikacje mobilne, po które warto sięgnąć w wolnym czasie.