Shazam jest najlepiej znany jako aplikacja do identyfikowania piosenek, ale w konkurencyjnej branży aplikacji mobilnych to już nie wystarcza.
W zeszły czwartek Shazam ogłosił współpracę z platformą Vadio zajmującą się streamingiem teledysków. Co prawda obecnie można odtwarzać zidentyfikowane przez Shazam piosenki za pomocą Spotify, You Tube albo w Deezerze, ale celem właścicieli apki jest zatrzymanie odbiorców na platformie Shazam.
Vadio to umożliwi działając pod skrzydłami Shazam, ale na pewno na tym nie straci, bo popularną apkę do identyfikowania piosenek ściągnięto ponad miliard razy, zaś aktywnych użytkowników jest 120 milionów miesięcznie. Oznacza to oczywiście zwielokrotnienie liczby odbiorców Vadio.
Nie bez znaczenia jest fakt, że Shazam jest przedsięwzięciem rentownym dzięki zmianie modelu biznesowego i niezłych przychodach z reklam. Dłuższy czas przebywania użytkowników na platformie przełoży się oczywiście na zyski od reklamodawców.
Fabio Santini, dyrektor produktu z Shazam, zwraca uwagę, że partnerstwo z Vadio stwarza nowe możliwości zarobku dla artystów i dostarcza potężną markę umożliwiająca prezentację oraz ekspozycję swojej twórczości.
Przypomnijmy jeszcze, że plany Shazama są dalekosiężne. W przyszłości angielska firma chciałaby, aby apka służyła również do rozpoznawania obiektów za pomocą aparatu fotograficznego.
W ten sposób można na przykład sprawdzić produkty spożywcze w sklepie, uzyskać natychmiastową informację o szczegółach składu lub opinie osób, które towar zakupiły już wcześniej. Możliwość są praktycznie nieograniczone.
Źródło: techtimes.com