omnieć, że komunikator Skype został przejęty przez eBay w 2005 roku za ponad 3 miliardy dolarów.
Minęło już trochę czasu od pamiętnej wypowiedzi prezesa eBay i przyszedł czas na kolejne spekulacje na temat sprzedaży Skype. Ze względu na kryzys 2008 rok nie był łaskawy dla eBay – w okresie przedświątecznym obroty firmy spadły o 145 milionów USD względem poprzedniego roku. Zysk netto spadł aż o 31% z 531 milionów do 367 milionów dolarów.
Analitycy uważają że przyszedł czas na pozbycie się balastu jakim dla firmy jest Skype. Owszem komunikator wciąż notuje wzrost użytkowników jednak niewielu z nich korzysta z płatnych usług telefonii VoIP. Oznacza to, że spółka Skype może nie wypracowywać zamierzonych przez eBay zysków. Ekspert inwestycyjny Larry Witt w wywiadzie dla dziennika „The Times” powiedział: „Jeszcze raz sporządzą wewnętrzny bilans zysków i strat, po czym dadzą sygnał na zewnątrz, że działalność Skype’a kłóci się z przyszłą strategią eBaya”.
Prasa podaje, że wśród zainteresowanych przejęciem Skype mogą znaleźć się takie firmy jak internetowy koncern Google czy amerykańskie telekomy (AT&T i Verizon). Nie wiadomo jednak czy ktokolwiek będzie w stanie wyłożyć chociaż część sumy za jaką Skype został zakupiony w 2005 roku.
Źródło: heise-online.pl, FT.com