Steam poinformował o udostępnieniu funkcji rodzin dla wszystkich użytkowników. Chodzi przede wszystkim o dodanie pojedynczego miejsca ułatwiającego zarządzanie posiadanymi grami. Tym samym znacząco usprawniono proces udostępniania produkcji, który do tej pory nie należał do szczególnie przyjemnych. Teraz wystarczy kilka kliknięć, by połączyć konta poszczególnych użytkowników i uruchamiać tytuły zakupione przez np. naszego brata, wujka czy inną bliską osobę. Oprócz tego zlikwidowano przestarzały widok rodzinny oraz wprowadzono szereg dodatkowych ulepszeń.
Steam chce, by dzielenie się grami było coraz łatwiejsze
Steam to bez wątpienia najpopularniejsza gamingowa platforma dystrybucji cyfrowej. Regularnie mamy do czynienia z pobijaniem kolejnych rekordów jeśli chodzi o liczbę aktywnych internautów. Trudno znaleźć bardziej wiarygodny dowód na rosnące zainteresowanie pecetową zabawą. Twórcy usługi są przez to zmuszeni jednak do wdrażania przemyślanych oraz przydatnych aktualizacji wprowadzających nowości przypadające do gustu jak największej grupie osób. Czy to tego grona należy tytułowa funkcjonalność?
- Sprawdź także: Tych iPhone’ów już nie kupisz. Koniec oficjalnej dystrybucji
Pojedyncza rodzina na Steam może liczyć maksymalnie 6 osób – zarządzać nią można z poziomu klienta, urządzenia mobilnego lub przeglądarki. Jeśli już traficie do takiej grupy, to zyskacie dostęp do szeregu naprawdę interesujących funkcji. Przedstawiciele firmy Valve wyróżniają trzy główne udogodnienia przeznaczone dla członków wirtualnej rodziny.
Pierwszym z nich jest oczywiście udostępnianie gier. Każdy członek rodziny automatycznie uzyska dostęp do wszystkich produkcji posiadanych przez pozostałych ludzi. Przekonacie się o tym przechodząc do sekcji biblioteki, gdzie znajdziecie stosowną podsekcję na liście tytułów. Oczywiście nie ma mowy o przenoszeniu własności poszczególnych pozycji czy dzieleniu zapisów, osiągnięć bądź plików warsztatu.
Korzystanie z bibliotek innych członków rodziny będzie możliwe nawet wtedy, gdy ci także są online. Problem zaczyna się jednak wtedy, gdy ktoś posiada uruchomioną produkcję, w którą akurat chcieliśmy zagrać. Niestety w tym przypadku będziemy musieli poczekać – jedynym rozwiązaniem jest posiadanie kilku kopii tej samej gry. Co ciekawe, producenci mogą wycofać swoje tytuły z udziału w funkcji udostępniania z przyczyn technicznych (lub innych).
Kontrola rodzicielska to dla Valve priorytet
Nie można zapominać także o nowych ustawieniach kontroli rodzicielskiej. Dorośli członkowie będą mogli bez przeszkód zezwalać na dostęp do odpowiednich gier, ograniczać dostęp do Sklepu Steam, Społeczności Steam czy czatu ze znajomymi. Poza tym ustawią godzinowe lub dzienne limity czasu gry, wyświetlą raporty czasu gry, a także zatwierdzą/odrzucą otrzymane od kont dzieci prośby o dodatkowy czas gry albo tymczasowy/trwały dostęp do funkcji. Poza tym odzyskają konto dziecka nawet wtedy, gdy utraci hasło.
Trzecia nowość to dodatkowa opcja płatności. Konto dziecka może wysłać do dorosłego w rodzinie prośbę o opłacenie zawartości koszyka. Wtedy też dorosły jest w stanie zatwierdzić oraz zapłacić za zakup ze swojego urządzenia mobilnego lub poprzez e-mail. Jeśli dojdzie do transakcji, to wszystkie gry z koszyka zostaną dodane do konta dziecka.
- Przeczytaj również: Nowy sterownik GeForce Game Ready już jest. Co nowego?
Stosowna aktualizacja powinna być już dostępna dla wszystkich użytkowników platformy Steam – koniecznie więc sprawdźcie możliwość zainstalowania patcha.
Źródło: Steam / Zdjęcie otwierające: Valve