Steam wzbogacił się właśnie o szereg długo wyczekiwanych nowości. Do tej pory były one dostępne wyłącznie w wersji beta klienta, teraz natomiast korzystać z nich mogą wszyscy zainteresowani internauci. Mowa tu o przeprojektowanym interfejsie, bardziej przydatnych powiadomieniach czy napisanej od nowa nakładce w grze. Przyjrzyjmy się sprawie nieco bliżej, gdyż dotyczy ona niezwykle pokaźnej grupy użytkowników.
Steam otrzymał ogromną aktualizację
Niejednokrotnie informowaliśmy Was o zmianach, które nadchodzą do pulpitowego Steama – przekazywaliśmy wtedy doniesienia pochodzące z testowej odsłony programu. Zespół za niego odpowiedzialny miesiącami przygotowywał się do publicznego wydania. Konsumenci musieli na nie dosyć długo czekać, lecz w końcu można to głośno powiedzieć – platforma nareszcie stała się… ładna. Jakie dokładnie zmiany wdrożono?
Przygotowano nawet specjalny materiał je przedstawiający, gdzie dowiedzieć można się najważniejszych informacji dotyczących zaimplementowanych funkcji/rozwiązań. Na pierwszy ogień poszła nowa platforma programistyczna – nie jest ona widoczna, ale z pewnością odczuwalna. Sporo pracy bowiem zostało włożonej w zmiany sposobu współdzielenia kodu między klientem, trybem Big Picture oraz Steam Deckiem. Spodziewać się więc można szybszego wprowadzania oraz doskonalenia funkcji niezależnie od platformy, na której się znajdujemy.
W oczy natomiast rzucają się od razu ulepszenia oprawy wizualnej. Na warsztat wzięto okna dialogowe, menu, czcionki oraz kolory. Zmieniono nagłówki, menu ustawień czy menedżer zrzutów ekranu. Wszystko wygląda po prostu ładnie i nowocześnie – wcześniej Steam był, mimo wszystko, dosyć surową usługą. Teraz całość prezentuje się znacznie przyjemniej, co rzecz jasna należy zaliczyć do pozytywnych zmian.
Źródło: Steam
Ważnym usprawnieniem jest również przeprojektowanie systemu powiadomień. W prawym górnym rogu klienta znajdziemy teraz ikonę dzwonka będącą składzikiem nowych oraz starych notyfikacji. Widok prezentowany po kliknięciu w przycisk ogranicza się natomiast do świeżych powiadomień, dodatkowo istnieje jednak strona „Zobacz wszystkie” pełniąca rolę archiwum. Dodano także ustawienia poświęcone powiadomieniom, dzięki czemu kontrola nad nimi stała się rzeczywistością.
Źródło: Steam
Na nowo zaprojektowano także nakładkę w grze (tą otwieraną poprzez wciśnięcie kombinacji przycisków Shift + Tab). Otrzymała ona odświeżony interfejs i przy okazji zyskała nowe funkcje i wiele opcji personalizacji. Istotny wydaje się pasek narzędzi, z którego uzyskać można dostęp do czatu ze znajomymi, widoku postępu osiągnięć, dyskusji, przeglądarki i nie tylko. W końcu można ustawić, które elementy zawartości mają być otwierane podczas otwierania nakładki.
Źródło: Steam
Nie zabrakło głośno dyskutowanych notatek pozwalających na prowadzenie zapisków dotyczących konkretnej gry. Funkcji używać można także w trybie offline oraz wklejać do niej zrzuty ekranu czy tworzyć wiele notatek na grę. To świetny sposób na zapisywanie np. rzeczy do zrobienia czy szyfrów do skrzynek itd.
Źródło: Steam
Zwłaszcza że teraz można przypiąć okna z nakładki, by pojawiały się na pierwszym planie podczas rozgrywki. Oczywiście użytkownicy są w stanie modyfikować poziom przezroczystości, co jest niezwykle istotne. Na razie opcja obejmuje notatki, poradniki, dyskusje, osiągnięcia i przeglądarkę sieciową. To także przydatne usprawnienie.
Źródło: Steam
Co oprócz tego? Nakładka zawiera także panel informacji ogólnych gry, czyli zbiór wszystkiego, co działo się z nią od czasu ostatniej rozgrywki. Znajdziemy tam postępy w osiągnięciach, znajomych grających w to samo, najlepsze poradniki, aktualności i nie tylko. Zmodyfikowano ponadto okna przeglądarki, osiągnięć i menedżera zrzutów ekranu. Steam to również łatwiejsza zabawa przy pomocy kontrolera.
Wersje klienta na Linux i macOS zrównały się przy okazji z tą przeznaczoną na system Windows – niektóre osoby bez wątpienia będą tym faktem uszczęśliwione. Nie pozostaje więc nic innego niż pobranie aktualizacji Steama.
Źródło: Steam / Zdjęcie otwierające: wł.