Apokalipsa według sztucznej inteligencji
Internauci postanowili zobaczyć, jak sieć neuronowa Dall.e 2 zinterpretuje prośbę o graficzne przedstawienie ostatniego selfie na Ziemi. Okazało się, że sztuczna inteligencja podeszła do wyzwania z iście śmiertelną powagą. Wygenerowane przez nią obrazy są czymś, czego nie powstydziłby się sam Zdzisław Beksiński. Naprawdę, wygenerowane przez SI grafiki prezentują się niemal tak, jak obrazy Beksińskiego. Myślicie, że przesadzam?
Seans polecam raczej tylko osobom o mocnych nerwach i takim, które nie boją się o nocne koszmary po obejrzeniu tych przygnębiających i groteskowych obrazów. Niektórzy internauci określili je mianem „nightmare fuel”, więc… zostaliście ostrzeżeni.
Oczywiście nie jest tak, że sztuczna inteligencja „wymyśla” obrazy, oj nie. Sztuczna inteligencja „karmi się” zdjęciami z Internetu, odnajduje na nich pewne schematy i wzorce, by później je odtwarzać, łącząc ze sobą różne elementy z poszczególnych obrazów. Dall.E mini oparty na GPT-3, programie opracowanym przez OpenAI, ma ponoć 175 miliardów własnych reguł. Dall.E 2 to wersja o wiele bardziej złożona.
Dall.E mini – generatory
Jeżeli chcesz sprawdzić imponujące możliwości Dall.E mini (do Dall.E 2 dostęp jest na razie ograniczony), przejdź pod ten adres lub na przykład tutaj. Wystarczy wpisać po angielsku, co ma znaleźć się na grafikach, a sztuczna inteligencja przystąpi do działania. Możesz oczywiście poprosić o stworzenie czegoś weselszego. Na przykład żaby Pepe na wakacjach na plaży. W Dall.E mini nie odtworzysz raczej tego, co widziałeś na powyższym filmie, chyba że znacznie mocniej sprecyzujesz swoje zapytanie.
Źródło: Streamable, mat. własny