Mark Zuckerberg posiada naprawdę spory zasób aplikacji oraz korzystających z nich użytkowników. Tym razem niektóre osoby, które używają na co dzień WhatsAppa zauważyły, iż w programie pojawiły się… Instagram Stories. Tak, dokładnie – chodzi tutaj o funkcję znaną z popularnego portalu społecznościowego.
Wygląda na to, iż twórcy WhatsAppa testują możliwość udostępniania Instagram Stories bezpośrednio do komunikatora. Materiały będą standardowo dostępne przez 24 godziny, a po tym czasie po prostu znikną. Całość ma przełożyć się na łatwiejsze udostępnianie momentów przez użytkowników, którzy będą mogli to teraz zrobić wciskając zaledwie jeden przycisk.
Ciężko na ten moment ocenić, dlaczego WhatsApp miałby przejąć funkcje Instagrama – bardzo możliwe, iż twórcy dążą do stworzenia jednej, prostej platformy, która pozwoli udostępniać multimedia między aplikacjami w mgnieniu oka.
Co sądzicie o tym rozwiązaniu? To spam czy może tego typu funkcja jest naprawdę przydatna?
Źródło: TechCrunch