Facebook niezamierzenie pomógł Telegramowi przez swoją awarię
Sam dyrektor generalny usługi Telegram Pavel Durov podkreślił, że aplikacja miała na początku roku przeszło 500 milionów aktywnych użytkowników w miesięcznym ujęciu. Dodał też, że kiedy WhatsApp i Messenger musiały mierzyć się z problemami spowodowanymi awarią Facebooka, do bazy użytkowników aplikacji Telegram dołączyło ponad 70 milionów kont. Tak duża skala robi wrażenie.
Innym długofalowym powodem jest na pewno zwykła chęć szukania bardziej pasującego do potrzeb alternatywnego rozwiązania czy znudzenie produktami Facebooka wśród niektórych internautów. Chociażby WhatsApp pozwala tylko na jedną aktywację na pojedynczym smartfonie, podczas gdy Telegram omija ten problem.
Telegram stawia na multiplatfromowość – Android, iOS i iPadOS, Windows, Linux, macOS i web
Przekroczony miliard pobrań aplikacji Telegram na Google Play nie oznacza takiej samej liczby użytkowników. Należy też pamiętać, że niektórzy posiadacze Androida mogą korzystać z plików APK (udostępnia je na swojej stronie sam Telegram) czy mając do dyspozycji smartfony Huawei z AppGallery (tak, oficjalnie to teoretycznie nie ten sam system, ale jego podstawą wciąż jest Android pozbawiony usług Google). Dodatkowo program jest też dostępny na iOS i iPadOS oraz dla Windowsa, Linuxa i macOS. Co więcej, można go używać nawet bezpośrednio w samej przeglądarce internetowej. Realna baza aktywnych instalacji jest na pewno o wiele większa niż raportowany w Google Play miliard.
Jeżeli jeszcze nie używaliście opisywanego komunikatora, to z naszej bazy możecie pobrać kilka edycji tego popularnego programu: Telegram dla Windowsa, Telegram Portable dla Windowsa, Telegram dla Linuxa, Telegram dla macOS i Telegram dla Androida.
Zobacz również: Google TV wkrótce z profilami. Wszyscy domownicy otrzymają spersonalizowane doświadczenia
Źródło: 9to5google