Nad dodaniem wideo do Tindera, twórcy mają pracować już niemalże od 2015 roku, jednak dopiero teraz nowość zaczyna nabierać właściwych kształtów. Same multimedia, o których wspomniałem powyżej mogą zmienić dużo w kontekście randkowania online. Użytkownicy mogliby bowiem zobaczyć w końcu drugą osobę w innym świetle – to niezwykle istotne dla użytkowników, którzy liczą na coś więcej niż standardową pogawędkę. Oprócz nagrywania krótkich klipów, Tinder miałby zezwolić również na wspólne tworzenie multimediów poprzez wybrane pary. Jak będzie działać te funkcja? Tego niestety jeszcze nie wiadomo.
Oprócz dodania wideo, CEO Tindera poinformował również o tym, iż jego program ma uzyskać szereg optymalizacji oraz małych zmian, które wpłyną na całościowy komfort korzystania z programu.
Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko czekać na wdrożenie nowości.
Tindera możecie pobrać z naszej bazy oprogramowania.
Źródło: TechCrunch