Tymi smutnymi wieściami podzielił się ze światem Sotiris Makrygiannis, nadzorujący rozwój systemu operacyjnego MeeGo. Cały zespół programistów został zwolniony i nie pracuje już dla Nokii. Warto wspomnieć, że był on odpowiedzialny nie tylko za N9, ale również takie modele jak N770, N800, N810, N900 czy N950. Niesie to za sobą wiele konsekwencji. Po pierwsze, pewne jest, że Nokia N9 nie będzie miała nigdy swojego godnego następcy. Po drugie, wszyscy ci, którzy kupili Nokię N9 nie mogą się spodziewać kolejnych aktualizacji systemu i poprawienia ewentualnych błędów. Tym samym jego ostatnia aktualizacja była jednocześnie aktualizacją ostateczną.
W odniesieniu do słów przedstawiciela Nokii o planie awaryjnym dla firmy, w razie gdyby Windows Phone nie wypalił, możemy zatem skreślić MeeGo jako potencjalną linię obrony wartości Nokii. Zostaje Android?
Jeśli nie wiecie czy system MeeGo wart był uwagi, więcej szczegółów znaleźć możecie w naszym teście Nokii N9.
Źródło: ubergizmo