Karę w wysokości ponad 1,8 miliarda euro, czyli równowartość przeszło 7,78 miliarda złotych, musi zapłacić Apple w związku z naruszeniami w krajach Unii Europejskiej. Komisja Europejska ukarała Apple ze względu na nadużywanie przez producenta dominującej pozycji na rynku dystrybucji aplikacji do strumieniowego przesyłania muzyki wśród użytkowników iPhone’a i iPada za pośrednictwem App Store.
Komisja Europejska nałożyła karę na Apple
Członkowie Komisji Europejskiej uznali, że Apple nałożyło istotne ograniczenia na twórców aplikacji, uniemożliwiając im skuteczne informowanie użytkowników systemu iOS o alternatywnych i tańszych usługach subskrypcji muzyki dostępnych poza aplikacją. Jest to nielegalne w świetle unijnych przepisów antymonopolowych.
Jest to pierwsza kara antymonopolowa nałożona na Apple przez Brukselę i jedna z największych nałożonych przez UE na firmę technologiczną. Akcje Apple spadły o około 2,5 procent podczas porannych notowań w Stanach Zjednoczonych.
Komisja Europejska wszczęła dochodzenie w sprawie Apple po skardze ze strony Spotify w 2019 roku. W toku dochodzenia skoncentrowano się na ograniczeniach umownych nałożonych przez Apple na twórców aplikacji, które uniemożliwiają im informowanie użytkowników iPhone’a i iPada o alternatywnych usługach subskrypcji muzyki po niższych cenach poza App Store.
Postępowanie Apple trwało prawie 10 lat i mogło skłonić wielu użytkowników iOS do płacenia znacznie wyższych cen za subskrypcje strumieniowego przesyłania muzyki, ze względu na wysoką prowizję nałożoną przez Apple na programistów i przerzuconą na konsumentów w postaci wyższych cen subskrypcji tej samej usługi w Apple App Store
– czytamy w uzasadnieniu.
Na konferencji prasowej szefowa unijnego urzędu antymonopolowego Margrethe Vestager określiła podstawową kwotę grzywny nałożonej na Apple, z wyłączeniem kwoty ryczałtowej w wysokości 1,8 miliarda euro, jako „dość małą” i porównała ją do „mandatu za przekroczenie prędkości lub mandatu za parkowanie” w stosunku do przychodów firmy.
Stanowcza odpowiedź Apple
W swojej odpowiedzi na nałożenie kary przedstawiciele Apple przekazali, że najwięcej na decyzji zyska Spotify. Przedstawiciele marki streamingowej mieli spotkać się z Komisją Europejską więcej niż 65 razy w toku dochodzenia. Spotify ma 56 procent udziałów w Europie na rynku streamingowym – dwa razy więcej niż największy rywal.
Apple uważa, że Spotify swój sukces zawdzięcza w dużej mierze App Store. Jednocześnie Spotify nic nie płaci Apple. Dzieje się tak dlatego, że zamiast sprzedawać subskrypcje w aplikacji na iOS, Spotify sprzedaje je za pośrednictwem własnej strony internetowej. Apple nie pobiera prowizji od tych zakupów. Prowizja Apple za zakupy w aplikacjach to aż 30 procent, więc nic dziwnego, że Spotify woli uniknąć jej płacenia.
Źródło: ec.europa.eu