Na oficjalnym koncie grupy na Twitterze pojawił się wpis, w którym Anonimowi potwierdzają, że Anon OS nie jest ich dziełem. Dodatkowo ostrzegają oni, że system naszpikowany jest groźnymi trojanami, które mogą przechwytywać dane użytkowników. Jego autorzy zaprzeczają jednak tym doniesieniom, twierdząc, że ich produkt jest w pełni bezpieczny.
System został udostępniony na początku tego tygodnia i jest modyfikacją dystrybucji Ubuntu. Wśród preinstalowanych w nim aplikacji można znaleźć wiele narzędzi służących do hakowania i przeprowadzania ataków na strony internetowe.
Na wszelki wypadek ostrzegamy przed ściąganiem i instalacją tego systemu.
Źródło: BGR