WhatsApp z własnym chatbotem. Nie uciekniecie przed AI

Piotr MalinowskiSkomentuj
WhatsApp z własnym chatbotem. Nie uciekniecie przed AI

Meta poinformowała o implementacji wielu funkcji AI do swoich najpopularniejszych platform społecznościowych. Użytkownicy zostaną wręcz osaczeni przez sztuczną inteligencję, także podczas korzystania z komunikatora WhatsApp. Tam zadebiutuje specjalny asystent, z którym internauci bez problemu pogadają bądź zadadzą mu przeróżne pytania. Wszystkie usprawnienia znajdziecie poniżej.

WhatsApp z wieloma nowościami zasilanymi przez AI

Wczoraj byliśmy świadkami konferencji Connect, podczas której Meta przedstawiła światu plany na rozwój swoich usług oraz sprzętów. Zaskoczeń raczej brak, bowiem skupiono się na kwestiach związanych z mieszaną rzeczywistością oraz sztuczną inteligencją. Ten pierwszy aspekt opisaliśmy w artykule dotyczącym Meta Quest 3, teraz natomiast przyszedł czas na zapoznanie się z drugim tematem. Czego dokładnie należy się spodziewać?

Przerobimy nowości na przykładzie komunikatora WhatsApp, to on budzi najwięcej emocji i zainteresowania. Firma rzecz jasna zwróciła uwagę na fakt, iż generatywna AI może przysłużyć się konsumentom jeśli chodzi o zwiększenie ich kreatywności czy produktywności. Dlatego też aplikacja wprowadza trzy funkcje, które mogą przydać się w trakcie codziennego korzystania nie tylko z samej usługi, ale też smartfona.

Na sam początek wskazano opcję tworzenia niestandardowych naklejek mających na celu „oddanie myśli lub pomysłów odpowiednich dla czatu”. Użytkownicy mogą więc wskazać sztucznej inteligencji pomysł na konkretną grafikę, następnie technologia spróbuje przekuć słowa w czyn. Przykładowe dzieła możecie zobaczyć na poniższej grafice poglądowej.

Źródło: WhatsApp

Najciekawszą nowością jest bez wątpienia chatbot, któremu można zadać dowolne pytanie w odniesieniu do wybranego przez nas tematu. Asystent przyda się także w obrębie czatów grupowych, bowiem pozwoli na rozstrzygnięcie burzliwej dyskusji. Meta stworzyła przy okazji dziesiątki ciekawych postaci, które są bazowane na m.in. popularnych celebrytach czy influencerach. Dzięki temu rozmowa może stać się bardziej immersyjna i kreatywna. Gdy wybierzemy jakiś charakter, to jego zdjęcie profilowe będzie poruszać się w trakcie odpowiedzi.

WhatsApp pozwoli także na generowanie fotorealistycznego obrazu. Wystarczy wpisać odpowiednią komendę i wskazówkę na czacie. Wtedy sztuczna inteligencja wykreuje grafiki przedstawiające pomysł, miejsce lub osobę. To wszystko za darmo, o czym także warto wspomnieć.

Nie zabrakło także informacji o kwestii prywatności. Sztuczna inteligencja może czytać to, co się do niej wysyła, ale prywatne wiadomości wciąż pozostają zaszyfrowane. Za kilka miesięcy mamy doczekać się kolejnej partii nowości zasilanych przez AI oraz udostępnienia opisanych wyżej narzędzi szerszemu gronu osób w pokaźniejszej liczbie języków.

Obecnie obsługiwany jest (chyba) tylko angielski. Sprawdźcie koniecznie czy otrzymaliście już stosowną aktualizację. Podobne usprawnienia pojawiły się również na Facebooku, Instagramie oraz Messengerze.

Źródło: WhatsApp / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@solomin_d)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.