WhatsApp ze świetną nowością. Znają ją wszyscy fani Apple

Piotr MalinowskiSkomentuj
WhatsApp ze świetną nowością. Znają ją wszyscy fani Apple

WhatsApp już wkrótce zyska naprawdę przydatną nowość, która znacząco ułatwi przesyłanie plików pomiędzy znajdującymi się smartfonami w okolicy. Wygląda na to, że komunikator pozwoli na szybkie wysłanie danych bez potrzeby posiadania konkretnej osoby na liście kontaktów. Warto też wspomnieć o pełnym szyfrowaniu, co jest ważnym elementem dla wielu internautów. Zapewne część z Was zdążyła już pomyśleć o rozwiązaniu obecnym na pewnych sprzętach…

WhatsApp chce być jak Apple – to dobrze?

Wygląda na to, że WhatsApp prowadzi obecnie testy niezwykle ciekawej funkcji. Takie przynajmniej wnioski można wysunąć po analizie opublikowanych przez WABetaInfo zrzutów ekranu. Mowa tak naprawdę o czymś, co najlepiej jest porównać do AirDrop – mechanizmu doskonale znanego posiadaczom iPhone’ów. Znajdujące się w fazie beta rozwiązanie bardzo go przypomina i trudno stwierdzić czy Meta faktycznie inspirowała się akurat tym.

Nowość ma nosić nazwę „Nearby Share” i działać na bardzo prostej zasadzie. Wystarczy wybrać plik gotowy do udostępnienia, wskazać odpowiednią opcję z menu i rozpocząć wyszukiwanie osób znajdujących się w pobliżu. Wtedy zatwierdzamy cały proces, następnie odbiorca musi przyjąć „upominek” poprzez dotknięcie ekranu lub potrząśnięcie telefonem. Po kilku chwilach obraz lub film powinien pojawić się na drugim sprzęcie.

Brzmi bardzo wygodnie, prawda? Do tego wszystkiego należy doliczyć kwestie bezpieczeństwa oraz prywatności. Nawet jeśli udostępnimy plik komuś, kto nie znajduje się w naszych kontaktach, to informacje na jego temat będą w pełni zaszyfrowane. Nie ma także mowy o konieczności udostępniania własnego numeru telefonu. To spory plus dla wszystkich osób obawiających się, że jakieś dane trafią w niepowołane ręce.

Czy są jakiekolwiek ograniczenia?

Jedynym wymogiem jest to, by obydwa smartfony znajdowały się stosunkowo blisko siebie, lecz tu raczej nie ma żadnego zaskoczenia. Oprócz tego należy wspomnieć, że nie istnieje blokada systemowa – osoby korzystające z Androida mogą przesłać coś na iPhone’a i odwrotnie. Tutaj także mamy do czynienia z bardzo dobrą informacją.

Rozwiązanie może okazać się również przydatne dla osób, które często samemu sobie przesyłają pliki. Dzięki temu tak naprawdę zniknie irytująca konieczność udostępniania obrazów / filmów na innym komunikatorze, mailowo czy za pomocą chmury. WhatsApp spełni te wszystkie role, przynajmniej w podstawowym zakresie.

Jeśli zaś chodzi o termin wdrożenia nowości, to ten nie jest jeszcze znany. Nowość znajduje się obecnie w fazie testów, zapewne na przestrzeni najbliższych miesięcy zadebiutuje u wszystkich konsumentów. Warto więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.

Źródło: WABetaInfo / Zdjęcie otwierające: freepik.com (@rawpixel-com)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.