WhatsApp jedynym komunikatorem na smartfonie? UE wymusza zmiany

Piotr MalinowskiSkomentuj
WhatsApp jedynym komunikatorem na smartfonie? UE wymusza zmiany

WhatsApp przygotowuje się do wprowadzenia zmian wymuszonych przez Unię Europejską. Chodzi tu o zapewnienie interoperacyjności z komunikatorami pochodzącymi od innych firm. Dzięki temu użytkownicy będą mogli wykorzystać aplikację do rozmów z osobami korzystającymi z zupełnie innej platformy. To dobra wiadomość.

WhatsApp może stać się częstszym wyborem wśród użytkowników

Ostatnio dosyć często można usłyszeć o zmianach wprowadzanych na terenie państw należących do Unii Europejskiej. Mowa tu chociażby o opcji wyłączenia algorytmu na platformach takich jak Facebook, Instagram czy TikTok. Konsumenci zyskali więc nieco więcej swobody i kontroli nad tym, co wyświetla się im na stronie głównej. Jak się okazuje, to nie koniec interesujących poprawek.

Redakcja portalu WABetaInfo poinformowała o intrygującym odkryciu w wersji beta zielonego komunikatora. Wygląda bowiem na to, że Meta powoli przygotowuje specjalną sekcję pozwalającą na prowadzenie rozmów z osobami korzystającymi z innych komunikatorów. Chodzi o zapewnienie zgodności z nadchodzącymi przepisami UE, które wejdą w życie już w przyszłym roku.

Co dokładnie czeka internautów? Tak naprawdę to wiele dobrego, mowa bowiem o popularnym ostatnio Digital Markets Act (DMA) wprowadzającego surowe zasady, którymi objęte zostaną ogromne firmy technologiczne. Będą one musiały zaoferować konsumentom opcję komunikowania się ze sobą za pomocą różnych aplikacji. Teraz taka opcja praktycznie nie istnieje i wymusza na obywatelach wybór jednej apki bądź posiadanie kilku jednocześnie. Sami przyznacie, że mija się to nieco z celem.

Jedna aplikacja będzie wystarczyć do komunikacji ze wszystkimi

WhatsApp należy do grona aplikacji objętych zasięgiem zmian i najwyraźniej Meta nie chce otrzymać kolejnej kary finansowej. Dlatego też już teraz rozpoczęła wdrażanie odpowiednich mechanizmów. Na razie nie wiadomo zbyt wiele odnośnie do sposobu działania nadchodzącego rozwiązania, odkryto wyłącznie niedziałającą sekcję. Jej nazwa jest jednak dosyć wymowna i jasno wskazuje na to, co czeka konsumentów.

Źródło: WABetaInfo

Na powyższym zrzucie ekranu widzicie zakładkę poświęconą nowym przepisom. Znajduje się ona w fazie rozwoju i rzecz jasna nie jest jeszcze gotowa – wydaje się pusta i nie można z niej na ten moment korzystać. To nic dziwnego, koncernowi pozostało 6 miesięcy na dostosowanie aplikacji do wdrażanych przepisów.

Interoperacyjność to dosyć przyjemne rozwiązanie, które z pewnością przypadnie do gustu internautom. Posiadając aplikację WhatsApp na smartfonie będzie można skontaktować się z np. osobami korzystającymi na co dzień z Messengera czy Signala. Doczekamy się więc znaczącej poprawy komunikacji i zlikwidowana tym samym zostanie bariera pomiędzy konkretnymi użytkownikami.

Nie będzie więc presji, że należy korzystać z tego samego programu, co większość znajomych. Oczywiście techniczne szczegóły nadchodzącego rozwiązania nie są jeszcze do końca znane, lecz zapewne udostępnione zostaną w przeciągu kilku najbliższych miesięcy.

Warto więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i czekać na ogłoszenia ze strony WhatsApp.

Źródło: WABetaInfo / Zdjęcie otwierające: freepik.com (@natanaelginting)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.