WhatsApp wprowadzi reklamy. Koniec tego dobrego

Piotr MalinowskiSkomentuj
WhatsApp wprowadzi reklamy. Koniec tego dobrego

WhatsApp już wkrótce wprowadzi reklamy. Potwierdziła to właśnie osoba odpowiedzialna za komunikator, więc nie ma mowy o żadnych plotkach bądź domysłach. Warto jednak zaznaczyć, że użytkownicy początkowo zobaczą reklamy wyłącznie w jednym miejscu. Istnieje rzecz jasna spore prawdopodobieństwo, iż w przyszłości spoty i banery zadebiutują w kolejnych sekcjach aplikacji. Zerknijmy więc na to wszystko nieco bliżej.

Oficjalnie potwierdzono, że WhatsApp dostanie reklamy

Meta ostatnio idzie na rekord jeśli chodzi o poruszanie tematu reklam. Osoby mieszkające na terenie Unii Europejskiej mogą już opłacać specjalną subskrypcję, która gwarantuje im brak reklam na Facebooku oraz Instagramie. Miesiąc dostępu kosztuje w naszym kraju 59,99 złotych, natomiast od przyszłego roku obowiązywać będzie dodatkowa opłaca za każde kolejne konto. Wygląda na to, iż teraz koncern planuje zwiększyć potencjał marketingowy kolejnej usługi.

Will Cathcart, szef WhatsApp, udzielił wywiadu dla brazylijskich mediów. Stwierdził tam, że planowane jest wdrożenie reklam do dwóch sekcji. Pojawią się one między innymi na łamach Kanałów, czyli jednokierunkowych narzędziach transmisji dla administratorów do wysyłania tekstu, zdjęć, filmów, naklejek i ankiet. Drugim domem dla spotów będą Statusy, czyli funkcja podobna do Stories. Na ten moment nie ma planów wprowadzenia jakichkolwiek treści reklamowych do głównej skrzynki odbiorczej i czatów.

Kanały mogą zyskać reklamy / Źródło: WhatsApp

Sam fakt wdrożenia tego typu nowości nie jest jednak największym zaskoczeniem. Wiele osób zaczęło przywoływać wrześniowe stanowisko właścicieli komunikatora odnośnie do doniesień redakcji Financial Times sugerujących implementację reklam. Wtedy też ten sam Will Cathcart kategorycznie zaprzeczył, że WhatsApp planuje wyświetlać reklamy. Ktoś tu więc szybko zmienił zdanie bądź nie dogadał szczegółów z zarządem Meta.

Mężczyzna twierdzi teraz, że chodziło mu o obecność reklam w skrzynce odbiorczej – tam ich nie zobaczymy. Mogą jednak pojawić się w innych miejscach, co ma pomóc np. administratorom Kanałów, którzy otrzymają opcję pobierania opłat za brak wyświetlania banerów czy szansę na zarobek poprzez zgarnianie pieniędzy od reklamodawców. Szczegóły na razie nie są jednak jeszcze znane.

Na ten moment reklamy nie są testowane w żadnym kraju, dlatego też do momentu ich powszechnej implementacji minie trochę czasu. Należy więc uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości i liczyć na to, że spoty przynajmniej w aplikacji WhatsApp nie będą zbyt irytujące oraz nachalne.

Źródło: TechCrunch / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@mourimoto)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.