Windows 10 z nowymi funkcjami. Gdzie ten koniec wsparcia?

Piotr MalinowskiSkomentuj
Windows 10 z nowymi funkcjami. Gdzie ten koniec wsparcia?

Windows 10 otrzymał właśnie kilka przydatnych funkcji, które zapewne przypadną do gustu wielu użytkownikom. Testowana właśnie aktualizacja przyniesie ze sobą nie tylko poprawki licznych błędów, ale również dodatkowe ustawienia czy bogatsze „doświadczenie pogodowe”. Internauci mogą liczyć na możliwość łatwiejszego sprawdzenia warunków oraz opcję personalizacji niektórych elementów. Wygląda więc na to, że Microsoft jeszcze nie powiedział ostatniego słowa odnośnie do leciwego już systemu. Zerknijmy na ten update nieco bliżej.

Windows 10 jeszcze nie został zapomniany przez Microsoft

Oficjalny koniec oprogramowania Windows 10 nastąpi w październiku przyszłego roku. Wtedy też klienci zostaną na lodzie, bowiem niedostarczone zostaną już jakiekolwiek poprawki bezpieczeństwa (chyba że zdecydują się na zostanie członkiem programu rozszerzonego wsparcia). Od pewnego czasu nie mają jednak co liczyć na sporych rozmiarów aktualizacje zawartości. Nie oznacza to jednak, iż technologiczny gigant zupełnie zapomniał o swoim niezwykle popularnym dziecku. Regularnie mamy do czynienia z wdrażaniem nowości prowokujących do zadawania pytań o faktyczną chęć rozstania się z „dziesiątką”.

Światło dzienne ujrzał build 19045.3992 (KB5034203), do którego dostęp mogą uzyskać członkowie programu Insider w kanale Release Preview. Oznacza to, że patch jest tak naprawdę na wykończeniu i stosunkowo niedługo powinien pojawić się w powszechnym obiegu. Nie ma chyba więc lepszej okazji, by zaznajomić się ze wszystkimi interesującymi nowościami. Czego dokładnie mogą spodziewać się konsumenci niemający zamiaru robić przesiadki na Windows 11?

Historia aktualizacji systemu Windows 10 / Źródło: wł.

Ucieszą się przede wszystkim osoby z niepełnosprawnościami. Ustawienia systemu śledzenia wzroku można teraz przenieść z poprzedniego urządzenia, wystarczy stworzyć ich kopię zapasową. Wtedy też nie będzie żadnego problemu z konfigurowaniem wszystkiego od nowa – wystarczy kilka kliknięć, a całość stanie się dostępna bezpośrednio po przejściu do pulpitu. Trzeba przyznać, iż mamy do czynienia z naprawdę przydatnym usprawnieniem, szkoda że dodano je dopiero teraz.

Użytkownicy otrzymają „bogatsze doświadczenie pogodowe”

To jednak nie wszystko. Wygląda na to, że programiści pracujący nad rozwojem Windows 10 postanowili tchnąć nieco więcej życia w dostępne tak funkcje pogodowe. Jak możemy wyczytać na oficjalnym blogu, za kilka tygodni ekran blokady wzbogaci się o dynamiczne oraz interaktywne aktualizacje warunków pogodowych. Po najechaniu kursorem na ten element użytkownicy zobaczą jeszcze więcej informacji. Kliknięcie widżetu oraz zalogowanie się spowoduje uruchomienie przeglądarki Microsoft Edge i karty zawierającej prognozę pogody MSN.

Co ważne, „nowe doświadczenie” będzie domyślnie włączone, więc osoby niemające ochoty na śledzenie pogody z poziomu ekranu blokady będą musiały nieco poszperać w sekcji ustawień. Te drobne usprawnienia co prawda nie wprowadzają wielkiego powiewu świeżości do oprogramowania, ale bez wątpienia są znakiem, że Microsoft doskonale zdaje sobie sprawę, iż Windows 10 to wciąż niezwykle popularny system i klienci po prostu nie chcą go opuszczać.

Warto przypomnieć, że stosunkowo niedawno „dziesiątka” otrzyma asystenta Copilot, choć początkowo nic na to nie wskazywało. Kto wie, może koncern ma jeszcze kilka ambitnych planów? Czas pokaże.

Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: wł.

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.