Z Windowsa 10 korzysta obecnie ok. 50,99% użytkowników komputerów osobistych. W zeszłym miesiącu najnowszy system obecny był na 48,86% wszystkich maszyn. „Dziesiątka” zyskała na popularności przede wszystkim kosztem Windowsa 7, który wciąż zainstalowany jest na 30,34% urządzeń (31,83% w zeszłym miesiącu). Udział systemu, który utraci oficjalne wsparcie w styczniu 2020 roku wciąż jest gigantyczny, mimo że od premiery Windowsa 10 minęły już 4 lata.
Na dalszych pozycjach zestawienia znajduje się Mac OS X 10.14 (5.95%), tuż za którym plasuje się Windows 8.1 z 4,20-procentowymi udziałami (spadek z 5,29%). Co ciekawe w czołówce znajduje się wciąż niewspierany od kwietnia 2014 roku Windows XP (1,57%), cieszący się popularnością większą, niż wszystkie dystrybucje Linuksa razem wzięte (1,26%).
Popularność Windowsa 10 z pewnością wzrośnie gwałtownie bliżej daty zakończenia wsparcia dla Windowsa 7. Wydaje się, że największy jej skok zobaczymy w lutym 2020 roku.
Korzystacie z najnowszej wersji Windowsa, czy stawiacie na inne oprogramowanie?
Źródło: NetMarketShare