Microsoft poinformował, że Windows 10 częściowo zamyka się na testerów. Po zaledwie kilku miesiącach ogłoszono zakończenie wsparcia dla kanału Beta, lecz niestety nie podano jakichkolwiek powodów podjęcia akurat takiej decyzji. Wszyscy dotychczasowi członkowie programu Windows Insider przeniesieni zostaną niedługo do zapoznawczego wydania oprogramowania. Mamy więc do czynienia z kolejnym znakiem sugerującym, iż producentowi coraz mniej zależy na rozwoju dziesiątki.
Windows 10 zmniejsza liczbę testowych aktualizacji
Nie tak dawno informowaliśmy Was o nowej reklamie wyświetlanej użytkownikom systemu Windows 10. Pojawia się ona na łamach sekcji Windows Update i stanowi zachętę do przesiadki na nowsze oprogramowanie, które zresztą dopiero co otrzymało ogromną aktualizację. Trudno też przejść obojętnie obok likwidacji trzech popularnych programów, osoby z nich korzystające zmuszone są do użycia nowocześniejszej usługi.
- Sprawdź także: Windows 10 z płatnymi aktualizacjami. Padła konkretna kwota
Czerwiec bieżącego roku był niezwykle ciekawym miesiącem dla użytkowników systemu Windows 10. Microsoft postanowił zrobić im niespodziankę poprzez wznowienie obsługi kanału Beta gwarantującego szybszy dostęp do pokaźniejszej liczby interesujących nowości. Członkowie programu Windows Insider otrzymali wtedy wgląd w nadchodzące funkcjonalności oraz poprawki irytujących błędów. Teraz producent stwierdził natomiast, że najwidoczniej podjęta wcześniej decyzja nie należała do najlepszych.
Taki wniosek nasuwa się przynajmniej po lekturze ogłoszenia technologicznego giganta. Dał on znać o zabiciu kanału Beta, ale komunikatu niestety okraszono jakimkolwiek wyjaśnieniem. Na próżno też szukać informacji o ewentualnym powrocie usuwanej funkcjonalności. Już wkrótce wszyscy testerzy zostaną automatycznie przeniesieni do wersji zapoznawczej.
Co wprowadza ostatni build w kanale Beta?
Microsoft oczywiście nie byłby sobą, gdyby nie dał znać o jeszcze lepszym rozwiązaniu w postaci jak najszybszej przesiadki na system Windows 11. Jeśli zaś chodzi o ostatni build wypuszczony w ramach kanału Beta, to oznaczono go numerem 19045.5194 i przede wszystkim naprawia pięć zgłoszonych wcześniej błędów. Związane są one z m.in. kopiowaniem danych w chmurze, brakiem aktywacji oprogramowania po wymianie płyty głównej czy nieprawidłowym działaniem zapasowej listy aplikacji.
Mimo wszystko postarano się o wprowadzenie ciekawej funkcjonalności. Dotyczy ona menu Start i raczej nie przypadnie do gustu wielu konsumentom. Sekcja zawierająca rekomendowane aplikacje oraz pliki wyświetla od teraz programy pochodzące z Microsoft Store stworzone przez certyfikowanych deweloperów. Nowość można na szczęście wyłączyć za pomocą pojedynczego przełącznika w ustawieniach systemowych.
- Przeczytaj również: Wyrzuć kabel USB. Pliki ze smartfona przejrzysz teraz zdalnie
Technologiczny gigant coraz bardziej przygotowuje więc użytkowników na zakończenie wsparcia dla systemu Windows 10. Nastąpi ono już 14 października 2025 roku. Wtedy też nie ma szans na otrzymywanie żadnych aktualizacji zawartości ani poprawek bezpieczeństwa.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: Microsoft