Wygląda na to, że Windows 10 otrzymał właśnie przydatną aktualizację, która powinna przypaść do gustu wielu użytkownikom. Od teraz mogą oni korzystać z nieco usprawnionego menu start. Korzystanie z tej sekcji będzie teraz przyjemniejsze, zadbano bowiem o jej przejrzystość. Czego dokładnie należy się spodziewać?
Windows 10 – co nowego w październikowej aktualizacji?
Windows 10 nadal jest liderem jeśli chodzi o liczbę aktywnych konsumentów oraz urządzeń. Nie ma więc nic dziwnego w tym, że producent wciąż o nim pamięta. Oczywiście – ogromne aktualizacje nie wchodzą już w grę, tutaj niezbędna okaże się przesiadka na Windows 11. Oprogramowanie wciąż jednak otrzymuje comiesięczne patche, które wprowadzają mniej lub bardziej znaczące zmiany.
Tak też jest i tym razem. Na serwery trafiła właśnie kompilacja KB5031445 implementująca ciekawe rozwiązanie. Menu start zyskało właśnie specjalną plakietkę „System” pozwalającą na łatwiejsze zorientowanie się, które usługi stanowią część systemu. Mowa więc o dodatkowej warstwie przejrzystości, co bez wątpienia zostanie docenione przez internautów.
Jeśli więc zaktualizujecie Windows 10, to pod nazwami niektórych programów w menu start zobaczycie szarą etykietę wskazującą na ich pochodzenie. Co ciekawe, pierwszy raz o tym udogodnieniu dowiedzieliśmy się za pośrednictwem listy zmian wprowadzonych w ramach kompilacji 23511 do Windowsa 11 – tam jednak nie można jeszcze skorzystać z tej opcji.
Zastanawiające jest to, iż oficjalny changelog do opisywanej przez nas aktualizacji… nie posiada wzmianki o nowej etykiecie. Kto wie, może Microsoft nie przykłada już takiej wagi do szczegółowego informowania konsumentów „dziesiątki” o zmianach? Tak czy inaczej – usprawnienie jest już dostępne dla wszystkich.
Jeśli jednak czekacie na podobną opcję w Windows 11, to musicie uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości. Warto jednak dodać, iż tam całość jest znacznie bardziej rozwinięta. Dodatkowe informacje o składnikach systemowych znajdziecie zarówno w sekcji „Ustawienia” oraz aplikacji Microsoft Store. Wszystko w celu niesienia pomocy użytkowników w zrozumieniu celu poszczególnych usług.
Windows 10 natomiast zakończy swój żywot już w październiku 2025 roku. Do tego czasu oprogramowanie zapewne będzie otrzymywać pomniejsze nowości. Postaramy się informować o nich jak najczęściej, choć przy okazji warto rozważyć przesiadkę na „jedenastkę”, zwłaszcza po ostatniej aktualizacji, która wprowadziła szereg świetnych nowości.
Źródło: Neowin, Microsoft / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@cbpsc1)