Windows 11 męczy użytkowników szeregiem kolejnych irytujących problemów. Osoby decydujące się na zainstalowanie aktualizacji 24H2 zgłaszają m.in. nieprawidłowe działanie połączenia internetowego czy jego udostępnianie. Kolejne grono konsumentów doświadcza także niebieskich ekranów śmierci skutecznie utrudniających swobodne korzystanie z komputera. Pozostaje mieć nadzieję, że już wkrótce doczekamy się wdrożenia stosownej łatki.
Windows 11 24H2 nadal nie działa tak, jak powinien
Windows 11 można teraz znacznie łatwiej zainstalować na niewspieranym sprzęcie – wszystko dzięki nowej wersji popularnego narzędzia omijającego kontrowersyjne wymagania narzucone przez technologicznego giganta. Kilka tygodni temu byliśmy natomiast świadkami debiutu ogromnej aktualizacji 24H2 wprowadzającej szereg przydatnych funkcji, także tych wykorzystujących sztuczną inteligencję.
- Sprawdź także: Windows 11 naprawia problem od lat irytujący konsumentów
Część internautów bez wątpienia znudzona jest już czytaniem o kolejnych problemach związanych z systemem Windows 11. Tytułowy update nie działa najlepiej na wielu sprzętach, co skutecznie irytuje użytkowników. Ostatnio głośno jest o posiadaczach płyty głównej Z890 doświadczających charakterystycznego niebieskiego ekranu śmierci. Teraz przyszedł czas na poinformowanie o innych nieprawidłowościach.
Tym razem mamy do czynienia ze skutecznym zakłócaniem łączności internetowych w przypadku konkretnych urządzeń. Niektórzy przestali także móc udostępniać sieć – podczas próby wykonania tego kroku wyskakuje im błąd. Dochodzi więc do sytuacji, gdzie sporo osób traci dostęp do sieci – zarówno tej bezprzewodowej, jak i przewodowej. Źródło kłopotu może leżeć w konkretnym miejscu.
Windows 11 24H2 zaczął automatycznie przypisywać adres IP zaczynający się od 169 – skutkuje to nieuzyskaniem poprawnego adresu i niepomyślnym połączeniem się z internetem. Nie ma pomagać aktualizacja sterowników czy samego oprogramowania. Niektórzy rozwiązali kłopot poprzez ręczne ustawienie statycznego IP – stąd też wniosek, że błąd leży po stronie usługi Dynamic Host Configuration Protocol (DHCP).
Kiedy możemy liczyć na nową aktualizację?
Część konsumentów zapewne wykorzysta poradniki dostępne w sieci, lecz większość przeciętnych użytkowników nie będzie miało pojęcia o konieczności wykonania poszczególnych kroków. Muszą więc oni cierpliwie czekać na wdrożenie stosownej łatki przez producenta – zapewne niedługo ona zadebiutuje, choć nie podano żadnego terminu.
Kolejna nieprawidłowość polega z brakiem wyświetlania naszego komputera podczas próby połączenia się z innymi urządzeniami pokroju drukarek. Tym samym utrudniony został dostęp do podstawowych funkcjonalności, co skutecznie irytuje internautów. Najpoważniejszym kłopotem nadal jednak pozostaje wyświetlanie niebieskiego ekranu śmierci posiadaczom konkretnych płyt głównych.
- Przeczytaj również: Windows 11 ulepszy zrzuty ekranu. Nadchodzi przydatna funkcja
Trzymajmy kciuki, by Windows 11 zyskał łatki naprawiające zgłaszane błędy i przy okazji nie wprowadzał kolejnych.
Źródło: Windows Latest / Zdjęcie otwierające: Microsoft