Zamiast Niebieskiego Ekranu Śmierci, w Windowsie 11 zawitał Czarny Ekran Śmierci
Obecnie Windows 10 w wersjach Insider Preview ma zieloną wersję sławnego Niebieskiego Ekranu Śmierci, ale to nic nadzwyczajnego. Testowe edycje Insider już od 2016 roku mają właśnie specjalnie zmieniony kolor sławnego komunikatu, aby jeszcze mocniej odróżnić błędy kanałów Insider od regularnych wydań systemu. Jednak po wydaniu Windows 11 Insiders Preview (każdy może go przetestować), kod błędu wcale nie pojawia się na niebieskim tle, a czarnym. Tym samym bardzo możliwe, że czeka nas era Black Screen of Death (skrótowo nic się nie zmieni – BSOD), czyli Czarnego Ekranu Śmierci.
Wydaje się, że w naszej polskiej kulturze, to o wiele lepiej pasująca od niebieskiej barwa do czegoś, co ma w nazwie śmierć i jest następstwem negatywnego zajścia w naszym komputerze. Pozostałe elementy jak kod QR, czcionka czy emotikona smutnej twarzy nie uległy zmianie, jedyną nowością jest kolor tła. Pewną niebieską pozostałością, jest kolor kodu QR. Jeszcze nie wiadomo, czy zmiana dotyczy wyłącznie nowych wydań Insider Preview jedenastki i ewentualnych przyszłych systemów, czy zostanie z nami jako aktualizacja BSOD nawet w finalnych kompilacjach po premierze Windowsa 11.
Czy Black Screen of Death to finalna wersja komunikatu dla Windowsa 11?
Część zachodnich źródeł sugeruje czarny kolor jako docelowy powołując się na tendencję Microsoftu do wielu pomniejszych, a także całkiem radykalnych zmian (np. przeniesienie ikony Start Windowsa i całego paska na środek) w wyglądzie interfejsu nadchodzącego Windowsa 11. Jednak pewność uzyskamy dopiero po premierze Windowsa 11.
Zobacz również: Windows 11 nabroił. Moduły TPM 2.0 droższe i trudniej dostępne. Jak włączyć TPM w naszym PC?
Źródło: softpedia / the verge